W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ostatnie tygodnie to nieustanne spekulacje na temat przyszłości Nemanji Vidicia, którego usługami zainteresowane były Real Madryt oraz AC Milan. Serb jednak po raz kolejny stwierdził, że zostaje na Old Trafford.
» Ostatnie tygodnie to nieustanne spekulacje na temat przyszłości Nemanji Vidicia, którego usługami zainteresowane były Real Madryt oraz AC Milan. Serb jednak po raz kolejny stwierdził, że zostaje na Old Trafford.
Wcześniej wszelkie plotki dementował agent serbskiego stopera, lecz tym razem głos w sprawie zabrał sam Vidić. Nemanja stwierdził, że ma zamiar pozostać w klubie przynajmniej do końca kontraktu, który wygasa w 2012 roku.
- Powtórzę to po raz setny: mój kontrakt z Manchesterem United obowiązuje do lata 2012 roku i mam zamiar pozostać do jego końca. Tylko to jest prawdą, wszystkie inne spekulacje to wymysły prasy - powiedział Serb dla belgradzkiego Vecernje Novosti.
Sytuację Nemanji Vidicia monitorowały najlepsze zespoły Europy, lecz jak podkreśla sam piłkarz, nie było żadnego kontaktu z jakąkolwiek inną drużyną.
- Nie, nie, nie. Zrobiłem karierę w Manchesterze United i bardzo to szanuję. Nikt się ze mną nie kontaktował, podobnie jak ja z nikim nie rozmawiałem.
28-letni stoper miał ostatnio problemy z kontuzjami, przez co opuścił kilka ważnych spotkań. Teraz jednak sytuacja ma się znacznie lepiej, dzięki czemu Serb niebawem powróci do gry.
- Najpierw miałem problemy z łydką, lecz zacząłem zbyt wcześnie trenować, przez co czułem silny ból w tylnej części łydki. Teraz jestem już zdrowy i czuję się na siłach, aby w pełni wrócić do gry - zakończył.
SzYnA: tak wypełni... ale zapewnie nie przedłuży i od razu ucieknie z United za friko chyba ze sprzeda go wcześniej Manchester żeby chociaż coś na nim zarobić...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.