W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ryan Giggs nie zagra przez najbliższe cztery tygodnie - taką informację podała oficjalna strona klubu.
» Nienajlepsze wieści napłynęły do nas z Old Trafford, bowiem oficjalna strona zespołu podała, że Ryan Giggs nie zagra przez najbliższe cztery tygodnie. Walijczyk nabawił się pęknięcia kości w prawej ręce.
Walijczyk doznał pęknięcia kości w prawej ręce po starciu z zawodnikiem Aston Villi Steve'em Sidwellem. Giggs musiał opuścić boisko w 74. minucie.
Dzisiejsze prześwietlenie wykazało to, czego sztab medyczny klubu obawiał się najbardziej, przez co weteran Manchesteru United nie zagra 28 lutego w finale Carling Cup.
Kolejnym ważnym spotkaniem, w którym Giggs z pewnością nie zagra, jest wtorkowa potyczka z AC Milan. Sir Alex Ferguson ma jednak nadzieję, że Ryan zdoła się wykurować na rewanż, który zaplanowano na 10 marca.
Biorąc pod uwagę trzymeczowe zawieszenie Naniego za otrzymanie bezpośredniej czerwonej kartki, Ryan Giggs to drugi skrzydłowy, z którego w najbliższym czasie nie skorzysta sir Alex.
1wolf1: Ale powiem wam, ze naprawde podobala mi sie reakcja Gigsa. W swoim zyciu kilkukrotnie widzialem ludzi ze zlamanymi konczynami i jego zachowanie znajduje sie na 2 miejscu. Jedynie jedna osobe, ktora znam widzialem spokojniejsza w momencie gdy zlamal sobie reke.
pilsudczyk: a według mnie to nie jest kłopot. Giggs i tak fatalnie się prezentował w meczu z Aston Villą strasznie spowalniając grę. Trzeba teraz grać takim ustawieniem:
Van der Saar
Rafael Ferdinand Evans Evra
Valencia Fletcher Carrick Obertan
Rooney Berbatov
szybkie skrzydła, Rooney wchodzący do środka pola, Berbatov musi zacząć latać za piłką i obsługiwać podaniami Rooneya i myśle że będzie dobrze. Środkowi pomocnicy(Carrick i Fletcher)zarówno dobrze przeszkadzają rywalom w grze jak i atakują. Manchester właśnie w takim ustawieniu ma szanse cały czas cisnąć rywala i wygrywać mecze. Na Milan wystarczy.
Ave Naczelnik!!
casa16: heh mamy 2 giggsow :) - tabelka po prawej stronie z kontuzjami :) jeden ma złamaną rękę a drugi pęknięcie kości w ręce :)
a wracając do tematu - szkoda giggsa, ale jakoś jestem spokojny o wynik z milanem :)
a w lidze też nie będzie źle :)
karol70: Cos mi sie wydaje ze biorac pod uwage te wszystkie perturbacje z kontuzjami i z Glazerami to wywalczone w tym roku mistrzostwo ligi moze byc najcenniejszym w historii klubu...C'MON UNITED! ps.Wczoraj cfc moglo wreszcie poczuc na wlasnej skorze slynna presje czyli czyli oddech MAN UTD na karku w drugiej czesci sezonu... ;)Pozdrawiam Was wszystkich :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Hongkong - Manchester United 1:3. Zwycięskie pożegnanie z Azją
Składy: Hongkong vs Manchester United
Agent Fernandesa spotkał się z przedstawicielami Al-Hilal
Negocjacje utknęły w miejscu, Manchester United gotowy sprzedać Mainoo za odpowiednią cenę
