W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anderson podkreśla, że jest zadowolony z pobytu i walki jaka toczy się w Manchesterze United.
» Anderson ani myśli opuszczać Old Trafford
W ostatnim czasie wiele mówiło się o Brazylijczyku. Prasa informowała, że Olympique Lyon interesował się zawodnikiem, który przez rzekomą kłótnie z sir Alexem Fergusonem chciał opuścić klub. Na dodatek Andi nie zagrał w żadnym meczu ostatniego miesiąca.
– Siedzenie na ławce czy na trybunach nie należy do przyjemności. Gdyby tak się działo w jakimś innym klubie od razu bym odszedł, ale to jest Manchester United, dla którego chcę zawsze grać - komentował Anderson dla manutdsoccerschools.com.
– Nawet kiedy nie gram staram się wspierać moich kolegów. Mimo wszystko zawsze trzymamy się razem. Wiadomo, że chciałbym grać od początku w każdym spotkaniu, jednak to nie takie proste.
– Całą tą sytuację odbieram jako wyzwanie. Dobrze jest mieć wokół siebie innych, dobrych zawodników z którymi ciągle konkurujesz. Dzięki rywalizacji stajesz się lepszy. Jeżeli wszyscy walczą o miejsce w drużynie, poziom się zwiększa i klub odnosi sukcesy – zakończył Andi.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Tennant: Wow jak zamiana, nawrócił się chłopak. Obawiam się że wiem dla czego.. Mówi tak bo po tym jak okazało się że nikt go nie chce musi tak mówić żeby cokolwiek u nas znaczyć.. Mam nadzieję ze się mylę..
Glory Glory MU
SzYnA: gada co innego a robi co innego .. zresztczy to nie jego marzeniem była gra dla Interu z Milanu ? niech zacznie grać i nauczy się strzelać z dystansu a nie podawać do bramkarze wewnętrzną częścią stopy to może będzie częsciej zaczynal mecze
Neo1710: Powinien częściej grać, ale przy takiej dyspozycji Fletchera na razie nie ma na to szans... A Scholes, jak zawsze, jak dobre wino - im starszy, tym lepszy. Ciekawie dopiero się zrobi - jak wróci Owen Hargr. :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.