Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hargreaves nie zagra z Milanem

» 4 lutego 2010, 12:22 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Wbrew zapowiedziom sir Alex Ferguson nie zgłosił Owena Hargreavesa do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Dla Anglika oznacza to koniec marzeń o wyjeździe na mistrzostwa świata do RPA.
Hargreaves nie zagra z Milanem
» Data powrotu Owena Hargreavesa wciąż się opóźnia
Hargreaves po raz ostatni w barwach „Czerwonych Diabłów” wystąpił we wrześniu 2008 roku. Urodzony w Kanadzie zawodnik ostatniego lata przeszedł operację kontuzjowanych kolan. Od tego czasu data powrotu Hargreavesa na boisko była kilkukrotnie przekładana. Decyzja Fergusona może oznaczać, że Anglika nie zobaczymy już na boisku w tym sezonie.

W miejsce Hargreavesa sir Alex Ferguson zgłosił do Champions League Ritchiego de Laeta.

Przedłużający się powrót na boisko wyklucza również Hargreavesa z udziału na mistrzostwach świata w RPA. Fabio Capello, selekcjoner Anglików, nie wykluczał powołania pomocnika Manchesteru United. Włoch postawił jeden warunek - Hargreaves musi być w formie. Wobec nieustannych komplikacji trudno będzie Owenowi ten warunek spełnić.

Kontrakt angielskiego pomocnika z Manchesterem United wygasa w czerwcu 2011 roku.


TAGI


« Poprzedni news
Hat-trick zmienił życie Fergusona
Następny news »
Anderson zagra w meczu rezerw

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (31)


ermac: Cieszę się że są tu normalni kibice united...;)
Popieram kilku panów przede mną którzy tępią taką gadkę żeby go oddać albo zerwać kontrakt..
Widać tutaj serce i wierność drużynie...JAK GRAŁ TO BAJKA MMMM ALE WOLNE ALE GRA W ŚRODKU dobra Owen się popsuł to na śmietnik no ludzie gdzie wasza wierność i poparcie??!
Myślę że On też nie siedzi i nie bierze kasy i udaje kontuzje i chciałby Nam dawać radość z bramek i swojej gry i stara się to że zdrowie mu nie pozwala nie jego wina więc skoro tyle już wytrzymaliśmy poczekajmy jeszcze...
» 4 lutego 2010, 20:45 #10
Number7: Masakra ... caly czas przekladaja jego powrot... boje sie ze zakonczy karierie ;(
» 4 lutego 2010, 18:43 #9
Steckov: Nie mogę z tego, że niektórzy z Was rozpatrują dramat Hargreaves'a kategoriami "kasa wyrzucona w błoto" albo coś w tym stylu. Jak w ogóle możecie tak mówić? Albo, że dołożyć do niego Fostera i sprzedać gdzieś w pakiecie w zamian za kogoś... Hargreaves to diabeł i wierzę, że wróci jak nie na ten sezon to w nastepnym na pewno już będzie grał i dojdzie do najwyższej formy.
» 4 lutego 2010, 17:45 #8
dawid27154: talir----> wyjąłeś mi to z ust taka prawda że wątpie rzeby Owen zagrał jeszcze z diabełkiem na piersi w tym sezonie jak i innych
» 4 lutego 2010, 16:09 #7
Tennant: Wielka szkoda, bo wzmocniłby nas znacząco..
Glory Glory MU
» 4 lutego 2010, 16:07 #6
talir: On już nie wróci... wspomnicie moje słowa, tylko czekać na decyzje kiedy MU rozwiąże z nim umowę.
» 4 lutego 2010, 15:14 #5
m4ci3k: kURDE,WIEDZIAŁEM ŻE TAK BĘDZIE.
» 4 lutego 2010, 14:49 #4
Bartoosh21: zakończenie przez niego kariery byłoby fatalne... 25 mln w zasadzie w błoto + to co mu płacono w pensji... poza tym jest świetnym piłkarzem którego teraz trzeba w środku pola... brakuje takiego wykonawcy rzutów wolnych
» 4 lutego 2010, 13:13 #3
gorzky: Mam nadzieję, że uda mu się wrócić, jak nie w tym to w następnym sezonie. Szkoda go gdyż kontuzja zabiera mu jego najlepsze lata kariery.... pozostaje wierzyć, że wszystko zakończy się optymistycznym wariantem, i nie będzie musiał kończyć kariery.
» 4 lutego 2010, 13:06 #2
masrzisz: tak jak sie spodziewalem :d
» 4 lutego 2010, 12:30 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.