W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Old Trafford świętuje swoje setne urodziny. W związku z tym oficjalna strona klubu przypomina sto wielkich momentów w historii stadionu.
» Ruud van Nistelrooy kilka dni temu opuścił Real Madryt i trafił do niemieckiego Hamburga
Ruud van Nistelrooy strzelił dla Manchesteru United wiele pięknych bramek, lecz jego trafienie przeciwko Fulham z 22 marca 2003 roku to zupełnie inna klasa.
Historia: Po świetnym środku sezonu Arsenal zaczął powoli gasnąć, aż w końcu nadarzyła się dla United okazja wskoczenia na fotel lidera. Wtedy też na Old Trafford przyjechał Jean Tigana z prowadzonym przez siebie Fulham. Mimo że był zaledwie marzec, Ruudowi brakowało tylko jednego trafienia od 30 w sezonie.
Okazja: Van Nistelrooy absolutnie nie zawiódł, bowiem otworzył wynik spotkania dzięki poprawnie wykonanej jedenastce, zaś w doliczonym czasie gry udało mu się skompletować hattricka. Jednak główną atrakcją wieczoru było trafienie Ruuda, które sir Alex opisał jako jedne z najlepszych w historii klubu. Holender przejął piłkę w środkowej części boiska, gdzie szybko poradził sobie z zawodnikiem gości Sylvainem Legwińskim. Ruud nie zwalniał tempa i w błyskawicznym tempie minął kolejnych trzech rywali, ostatecznie pakując futbolówkę w siatce.
Następstwa: "To był wspaniały gol, w którym Ruud pokazał chęć do gry, determinację, szybkość oraz świetne wykończenie. Myślę, że to trafienie przejdzie do historii jako jedne z najlepszych w historii. Ludzie to zapamiętają również z tego względu, że było to niezwykle ważne spotkanie". Co prawda Arsenal zdołał wrócić na fotel lidera następnego dnia, lecz Ruud van Nistelrooy oraz Manchester United byli nie do powstrzymania. Holender sezon zakończył z aż 44 trafieniami na koncie (25 w Premier League), zaś sir Alex Ferguson mógł się cieszyć z kolejnego trofeum.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (17)
ermac: Mój ulubiony zawodnik...;)
Jednak tylko kilku z Was ma rację...a niektórzy piszą tak jakby widzieli tylko jego bramki na youtube a żadnego pełnego meczu...
Ruud na pewno nie był napastnikiem kompletnym, grał samolubnie nie biegał cała drużyna grała On był specem od ostatniego podania i do strzelenia bramki stąd tyle trafień na jego koncie...
Fakt faktem był dobry ale nie przesadzajmy...mimo wszystko dziękuje mu za gre dla diabełków szkoda że się sprzedał do realu ale co tam będzie mógł wnukom opowiadać;D
Number7: Jego bramki byly zaj**iste... jego akcje i gra... gral zaj**iscie xP Szkoda ze odszedl do Realu .... Real kupuje od nas najlepszych zawodnikow: Ruud... Beckham... C.Ronaldo i prubowal Rooneya... Real to frajerzy !
badkins: z Ruudem i tak prawie gówno wygraliśmy - jeden majster 02/03.
tylko problem lezal w tym, ze po tamtym okresie zaczeła się epoka DżembDżemb i skład był przeciętny, co by nie mówić ;)
szkoda, że tak wielki gracz ugrał tylko jedno mistrzostwo z nami, bo zasługiwał na dużo więcej.
masrzisz: ruud to prawdziwa maszynka do strzelania bramek :) napastnik kompletny . pamietam jak gralismy raz ze sparta praga bylo 4;0 i 4 bramu strzelil Ruud . pozniej poszedl do realu grali z kims tam bylo 4;0 i tez strzelil 4 bramy hehe . jest niesamowity . szkoda ze kariere roche pokrzyzowaly mu kontuzje ;/
Bartoosh21: ooo tak to był gol... to co potrafił zrobić z piłką to poezja... uwielbiałem go.. szkoda że tak przygasł.. ale licze na jego odbudowanie w HSV
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.