OT100 #73: Scholes dobija rywali

Sir Alex Ferguson pytany o najpiękniejszego gola za jego kadencji rzadko zapomina o świetnej zespołowej akcji z Panathinaikosem Ateny oraz bramce Paula Scholesa.

Historia: United miało wielkie problemy w pierwszej fazie grupowej Ligi Mistrzów 2000/01, bowiem w trzech wyjazdowych spotkaniach Mistrzowie Anglii zdobyli zaledwie jeden punkt. Awans został zapewniony przeciwko Dynamo Kijów, lecz jakież byłoby rozczarowanie, gdyby zawodnik gości na cztery minuty przed końcem nie przestrzelił z kilku metrów. Po spotkaniu zawiedziony postawą kibiców był Roy Keane, który wówczas udzielił pamiętnego wywiadu o fanach oraz krewetkowych kanapkach. Podopieczni sir Alexa Fergusona przeszli jednak dalej i w drugiej fazie grupowej pierwszym rywalem był Panathinaikos Ateny.

Okazja: Wynik meczu otworzył Teddy Sheringham, jednak chwilę później goście doprowadzili do wyrównania. Na dziewięć minut przed końcem podwyższył Paul Scholes i United mogło spokojnie prowadzić grę, co przyniosło efekt w postaci pamiętnego gola. Czerwone Diabły przez niemal półtorej minuty utrzymywały się przy piłce i rozprowadzały podania po całym boisku. Wtedy to Beckham zagrał prostopadle do Sheringhama, ten piętką odegrał do wbiegającego Scholesa, który delikatnym lobem pokonał Antonisa Nikopolidisa.

Następstwa: Sir Alex Ferguson żartował po meczu: "Scholes zepsuł całą akcję, poprzez umieszczenie piłki w siatce!", po czym dodał: "Zobaczycie kiedykolwiek piękniejszego gola? Był niesamowity". Sam zawodnik również nie krył swojego zadowolenia stwierdzając, że było to jego jedno z najlepszych wykończeń w dotychczasowej karierze.