W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Arsene Wenger był wyraźnie niezadowolony z występu jego podopiecznych na Emirates Stadium w meczu przeciwko Manchesterowi United. Czerwone Diabły łatwo wypracowały trzybramkową przewagę, zmuszając Kanonierów do morderczego pościgu, który dał im zaledwie gola honorowego.
» Arsene Wenger ma sporo zastrzeżeń do dzisiejszego występu swoich graczy
Najpierw fanów Czerwonych Diabłów w zachwyt wprowadził Nani, który po indywidualnym rajdzie przelobował Almunię. Bramka ostatecznie została zapisana na konto goalkeepera Arsenalu, jednak wszyscy doskonale wiedzą, czyją była zasługą. Następnie wynik podwyższył Wayne Rooney, a potem po szybkiej kontrze gola strzelił Park Ji-Sung.
Thomas Vermaelen zdołał strzelić gola na 3:1, jednak było już za późno na odrabianie strat. W niedzielę zakończyła się passa 10 spotkań bez porażki w Premiership Arsenalu. Wenger w wywiadzie dla SkySports mówił: - Graliśmy słabo w defensywie jak i w ofensywie. Kiedy tak się dzieje, nie można wygrywać ważnych meczów.
- To wyglądało tak, jakby nasi gracze nie byli dostatecznie zgrani i pod koniec dnia przyszło nam za to zapłacić. Popełniliśmy zbyt wiele indywidualnych błędów. Ten mecz był dla nas wielkim rozczarowaniem.
- Musimy jednak trzymać się razem, odzyskać siły i dobrze się przygotować do następnego pojedynku. Byliśmy słabi. Wiem, że stać nas na więcej. Potrzebujemy czasu na analizę całej sytuacji. Jesteśmy świadomi tego, że nie sprostaliśmy oczekiwaniom, które ludzie mają wobec nas.
- Naszą pracą jest nie oglądanie się za siebie. Mecz z Chelsea będzie dobrym momentem na udowodnienie, że jesteśmy zgrani i silni. Chcemy pokazać się z dobrej strony, a zwycięstwo zazwyczaj przychodzi razem z dobrą grą. Dzisiaj zupełnie nie byliśmy sobą, więc musimy się skupić na występach na naszym poziomie - zakończył Arsene Wenger.
barnaba1987: za pare lat arsenal sprzeda fabregasa i van p i kupi mlodych i znowu bedziecie czekac pare lat az beda grozni i tak w kolo do konca swiata
Antol: Ładnie SAF podsumował, że arsenal grał tylko do naszego pola karnego. Hehe, jesteśmy lepsi i tyle, ale nie zawsze najlepszy z wielkiej 4 zdobywa mistrzostwo ;) pozdro.
oldtrafford: tak nie byliście sobą ale jeśli chodzi o Arsenal na prawdę lubię i szanuję ten klub i ich trenera Arsena Wenger liczę na to że urwiecie punkty Chelsea
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.