W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paddy Crerand, legenda Manchesteru United, uważa, że zgrupowanie w Katarze było dokładnie tym, czego potrzebowali zawodnicy. Dzisiaj pierwszy sprawdzian po powrocie z ciepłego kraju – mecz z Burnley.
» Zawodnicy przez kilka dni mogli trenować w komfortowych warunkach
- Myślę, że ten wyjazd może okazać się majstersztykiem – pisał Crerand w swojej kolumnie w United Review.
- Według mnie, zawodnicy mogą tylko na tym skorzystać. To doskonały sposób na doładowanie baterii i zaliczeniu kilku dobrych sesji treningowych, co byłoby niemożliwe w Manchesterze.
- Jedynym minusem tego wypadu był brak MUTV na miejscu – zakończył Paddy Crerand.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
Bartoosh21: gramy na OT i jak nie będzie min 3-0 w ładnym stylu to będzie słabo.. licze na grad bramek i masakrę beniaminka... raz należy się zrewanżować a dwa muszą pokazać że w nalsilniejszym ustawieniu są dograni i potrafią cos stworzyć, głównie nadzieje na jakies trofea
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
