Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Vidić: Jestem kontuzjowany, koniec historii

» 6 stycznia 2010, 12:45 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Nemanja Vidić zaprzeczył rzekomej kłótni z sir Alexem Fergusonem, o której spekulowała ostatnio angielska prasa.
Vidić: Jestem kontuzjowany, koniec historii
» Nemanja Vidić zaprzeczył rzekomej kłótni z sir Alexem Fergusonem, o której spekulowała ostatnio angielska prasa. – Jestem kontuzjowany i koniec historii – twierdzi stanowczo serbski obrońca na łamach "Sportskiego žurnala".
O Vidicu w brytyjskich mediach jest ostatnio głośno. Media nieustannie „sprzedają” serbskiego obrońcę do Realu Madryt i FC Barcelony, gdyż ten żąda ponoć kontraktu wartego sto tysięcy funtów tygodniowo, którego nie chcą mu zaproponować działacze „Czerwonych Diabłów”.

Do pogłębienia konfliktu na linii Vidić – Ferguson miało dość w ostatnią niedzielę, kiedy zawodnik oznajmił tuż przed meczem Szkotowi, że ze względu na kontuzję doznaną podczas rozgrzewki, nie będzie mógł zagrać przeciwko Leeds United (0:1).

– Wszystko mnie mocno zaskoczyło – przyznał Vidić na łamach "Sportskiego žurnala".

– Ferguson powiedział mi, że nie rozmawiał z klubowymi lekarzami, ale nic nie mówił, że nie wierzy w moją kontuzję.

– Każdy w klubie wie, że jestem w świetnych relacjach z moim trenerem Fergusonem. Nie jestem również nieszczęśliwy na Old Trafford. Jestem kontuzjowany i koniec historii – twierdzi stanowczo serbski obrońca.

Vidić przyznaje również, że kontuzja najprawdopodobniej wykluczy go z gry w najbliższym spotkaniu z Birmingham City.

– Chcę wrócić do gry najszybciej jak to tylko możliwe. Lekarze powiedzieli mi, że nie będę mógł grać przez następne siedem czy dziesięć dni. Z Birmingham zatem raczej nie zagram – dodaje Vidić.


TAGI


« Poprzedni news
Veron nie zagra dla Manciniego
Następny news »
Crerand: Liczy się Premier League i LM

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


wielkifanMU: KeanoUNITED --------- na jakiej stronce można glosować
» 7 stycznia 2010, 16:34 #4
dawid27154: szpaaq ------> zgadzam sie Ronaldo mówił to samo że nie odejdzie a jednak. A Vidic cos zaczęsto łapie te drobne kontuzje taki walczak jak on coś mi tu nie gra...
» 6 stycznia 2010, 21:49 #3
wielkifanMU: Jakie to nudne rany !! jest kontuzjowany i tyle, skoro tak twierdzi !! a do Realu to nie miał by po co przechodzić !!
» 6 stycznia 2010, 20:15 #2
Tennant: mam nadzieję że konfliktu nie ma bo głupio byłoby znów gwiazdę sprzedawać ...
Glory Glory MU
» 6 stycznia 2010, 17:37 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.