Robben nie żałuje...

Robben już niejednokrotnie miał wielki wpływ na wyniki osiągane przez jego drużynę w wyścigu po mistrzostwo, a sam Sir Alex Ferguson musi teraz bardzo żałować chwili, w której nie chciał przystać na cenę proponowaną przez PSV.

Teraz Ferguson może tylko mieć nadzieję, że w najbliższym spotkaniu w półfinale Carling Cup Robben nie dostanie szansy na występ na Old Trafford i pokazanie kibicom Diabłów kogo mogli mieć w drużynie.

Po poprowadzeniu Chelsea w meczu z Portsmouth, sprowadzony z Eidhoven za £12 milionów Robben wygląda na najlepszy interes zeszłego sezonu.

Holender, który kończy 21 lat oznajmił po meczu: "Nie wiem czego powinienem oczekiwać od kibiców na Old Trafford."

"Jedyne co mogę powiedzieć, to że podjąłem decyzję, aby przejść do Chelsea, i nie mam żadnych złych uczuć co do nie wybrania Manchesteru." - powiedział Robben.

"United to wspaniały klub. W tamtym czasie byłem już nawet w Manchesterze, jednak klubu nie doszły do porozumienia co do wysokości transferu. Wtedy Chelsea wkroczyła do akcji i pozostawiła mi wspaniałe uczucia. Decyzja była łatwa." - dodał.

"Jednak uważam, że było by to złe, gdyby ktoś chciał pokazać jakiemuś klubowi, kogo mógł mieć w swoich szeregach. Gram dla Chelsea i koniec, chcę z nią wygrywać mecze."

Zespół Jose Mourinho wygrał wczoraj kolejne spotkanie nie tracąc gola, po trafieniu właśnie Robbena, a także dwóch golach Drogby.

"Dla innych ludzi to wszystko wygląda jakbyśmy byli nie do pokonania i to nas motywuje do kolejnych zwycięstw, aby wychodzić na boisko i wygrywać kolejne spotkania." - podkreślił Holender.

"Nie powiedziałbym, że czujemy się niepokonani - nikt nie jest niepokonany - jednak w tym momencie gramy z dużą pewnością siebie i nie boimy się, że przegramy. " - zakończył Arjen Robben.