No Gabriel, w meczu z Wolves po raz pierwszy zagrałeś w wyjściowym składzie w ligowym spotkaniu.
- Tak, bardzo się z tego cieszę. Chciałem grać swoją piłkę i odpowiedni poziom. Wydaje mi się, że sprostałem wyzwaniu. Lepiej czułem się w pierwszej połowie, gdy pokazałem nieco więcej.
Byłeś zdenerwowany?- Nie bardzo, ponieważ obok mnie był Patrice Evra. On wie jaki mam styl gry, co także mi pomogło. Bardzo mnie wspierał, jak byliśmy w defensywie. No, ale muszę powiedzieć, że każdy stara się mi pomagać.
Czy angielski futbol jest taki jak go sobie wyobrażałeś?- Tak. Jest bardzo szybki. Każda drużyna zawsze chce wygrać. We Francji, nawet w pierwszej lidze, czasem jest tak, że celem danej ekipy jest uniknięcie porażki. Tutaj wszyscy zawsze walczą o zwycięstwo. To sprawia, że gra jest bardziej otwarta. Każdy mecz jest trudny. Nawet, gdy pokonaliśmy Portsmouth 4-1, to nie było łatwo. Każdy mecz jest inny i jest w nich wiele walki.
A jak było jak było z Twoją adaptacją do gry?- Myślę, że nawet dobrze. Myślę, że moje umiejętności pasuję do tego typu futbolu. Właśnie dlatego mogło być mi łatwiej. Jestem stworzony do angielskiego futbolu.
PRZECZYTAJ CAŁY WYWIAD Z GABRIELEM OBERTANEM