Saha pragnie zdobywać bramki

Od czasu przybycia na Old Trafford w styczniu 2004 roku Louis borykał się z różnego rodzaju kontuzjami. Początek w ekipie Czerwonych Diabłów miał jednak znakomity. W siedmiu meczach zdobył aż 6 goli i wszyscy życzyli sobie utrzymania takiej formy przez Francuza.

W ostatnim sezonie uraz ścięgna Achillesa pokrzyżował ambitne plany Sahy. Nowy sezon Louis przywitał z nowymi nadziejami, ale nadzieje szybko przerodziły się zmartwienie. Francuz doznał kontuzji kolana, która wyłączyła go z gry na dłuższy czas. Obecnie wszystko jest w porządku i Saha najprawdopodobniej wybiegnie na boisko w meczu z Aston Villą.

„Ostatni rok był dla mnie koszmarem” – powiedział Saha.

„Zagrałem tylko w 24 spotkaniach, a do dla mnie nie jest wystarczająco. Przypuszczam, że jest to kwestia szczęścia niż innych czynników. Mam nadzieję, że w tym roku to już się więcej nie powtórzy.”

„Zagrałem niedawno w kilku meczach i jak nikt inny potrzebuje nadal rozgrywać spotkania, aby powrócić do mojej dawnej formy. Kiedy uda mi się to osiągnąć jestem pewny, że zacznę ponownie zdobywać bramki” – zakończył Louis.

W poprzednim sezonie podopieczni Sir Alexa Fergusona na własnym stadionie rozgromili Aston Villę aż 4-0. Miejmy nadzieję, że i tym razem będzie podobnie.