Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Mamy o czym myśleć

» 7 grudnia 2009, 19:22 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
John O’Shea i Jonny Evans nie wybiegną już na boisko w tym roku. Do klubowego lekarza udać muszą się też Wayne Rooney i Dymitar Berbatow.
Ferguson: Mamy o czym myśleć
» Sir Alexowi Fergusonowi zostało dwóch zdrowych obrońców
Sir Alex Ferguson na ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów z Wolfsburgiem zabrał mocno zdziesiątkowany skład. W dziewiętnastoosobowej grupie jest aż trzynastu pomocników.

Do sobotniego meczu z Aston Villą wykurować powinni się Wes Brown (ścięgno udowe) i Nemanja Vidić (grypa), ale to i tak kropla w morzu defensywnych potrzeb "Czerwonych Diabłów".

– Nie mam dobrych wiadomości odnośnie kontuzjowanych zawodników – przyznał sir Alex Ferguson na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem.

– Musieliśmy zostawić kilku zawodników w Manchesterze. Jeśli chodzi o wyjściowy skład, to mamy o czym myśleć.

– Tak jak mówiliśmy wcześniej Rio Ferdinand nie ma sprecyzowanej daty powrotu. Wes Brown znów doznał urazu ścięgna udowego. Mamy nadzieję, że będzie gotowy na sobotę, ale w przypadku takich urazów trzeba być ostrożnym.

– John O’Shea i Jonny Evans nie zagrają aż do stycznia. Są wyłączeni z gry na kilka tygodni – dodał Ferguson.

Jedyną pozytywną wiadomość sir Alex Ferguson przekazał na temat Ryana Giggsa. Choć Walijczyk nie poleciał ze składem do Wolfsburga, to w sobotnim spotkaniu z Aston Villą zagra. Ferguson takiej pewności nie ma natomiast co do Berbatowa i Rooneya.

– Zostawiliśmy Ryana, aby nie grał więcej niż jednego meczu w tygodniu. Na razie taka taktyka się sprawdza. Na sobotę będzie gotowy – stwierdził Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Gra w obronie cieszy Carricka
Następny news »
Słodka nieświadomość Rooneya

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (14)


TevezC: Ja również liczę na Naniego. Bo wszyscy na nim psy wieszają a to jest nadal młody i perspektywiczny piłkarz. Jeszcze bardzo dużo przed nim.

Z mistrzami Niemiec będzie ciężko. Awans jest już pewny więc nie ma co się martwić, nawet nie powodzeniem młodych zawodników na Volskwagen-Arena.

Fajnie by było, gdyby SAF postawił na Obertan'a przez pełne 90 min. Ten chłopak dysponują dobrą szybkością i to właśnie on może być kluczową postacią w tym meczu. Pod nieobecność naszych najjaśniejszych gwiazd mogą się sprawdzić w roli "lidera drużyny" tacy zawodnicy jak Gibson, Welbeck czy już troszkę bardziej doświadczeni Anderson i Nani.

Teraz już tylko czekam na ten mecz :)

Pozdrawiam:)
» 7 grudnia 2009, 23:43 #3
Tennant: najgorsza rzecz to teraz kupić , a później dać na ławkę... Mamy bardzo dobrą młodzież, to jest teraz ich czas, gdy wyjadacze się "kurują" ;p
Glory Glory Man United
» 7 grudnia 2009, 22:34 #2
bobsley: nie przesadzajcie ... na sobotę będziemy mieli normalną linię obrony

de Leat(zdrowy, nie gra bo nie mógł zostać zgłoszony do listy B LM)

Vidić( z WHU nie grał przez grypę, teraz nie poleciał do Niemiec więc na bank wykuruje się do soboty)

Brown(drobny uraz, SAF chucha na zimne dlatego zostawił go w Manchesterze)

Evra(ten jest niezniszczalny)

Evans nie ma dłuższy już czas, a graliśmy między innymi zEvertonem czy Tottenhamem bez niego, o Rio nie wspomnę.

W sobotę będzie trochę ciężko ale ogólnie AV ma słabe z nami wyniki od lat a potem gramy z Wolves, Fulham i Hull więc nie ma mocnych rywali ;)

W rzekomą kontuzję Roo i Berbatowa nie wierzę, a to że nie poleciał Kiko tłumaczę tym że SAF chce zobaczyć teraz jak współpracować będą Welbeck i Owen bo parę Kiko-Owen widzieliśmy w meczu LM z CSKA ;)

Będzie dobrze!

Transfery hahaha a po co??

A co będzie jak wróci O'Shea, Neville, Fabio, Evans, Rio, Hargreaves a do tego z dobrej strony pokazują się Gibson, Obertan, Nani, Welbeck, Macheda ... ??
» 7 grudnia 2009, 20:04 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.