Przed sobotnim meczem z West Hamem Manchester United miał ogromne problemy w defensywie. Jak zatem można nazwać ich kłopoty z tą formacją po tym spotkaniu?
» Nie ma co się dziwić, w United obrońcy są dziś towarem deficytowym
Wszystko wskazuje na to, że Czerwone Diabły pojadą do Wolfsburga bez siedmiu piłkarzy. Sir Alex Ferguson nadal nie wie czy zdolny do gry będzie Nemanja Vidć, którego dopadła grypa. Nawet jeśli Serb dojdzie do siebie, to i tak najprawdopodobniej będzie partnerem w obronie… Michaela Carricka.
Vidic, Rio Ferdinand, John O’Shea, Jonny Evans, Rafael i Fabio wszyscy opuścili wygrany 4:0 mecz z West Hamem. Gary Neville oraz Wes Brown natomiast nie dokończyli tego spotkania z powodu urazów.
- Strata obrońców w takim momencie i to w taki sposób jest dla nas bardzo bolesna – przyznał trener. - Nemanja Vidic ma grypę, dlatego musieliśmy wstawić na stopera Gary’ego Nevile’a. On też nie miał szczęścia i po pół godziny gry opuścił boisko. Na domiar złego kontuzję złapał też Wesley Brown. Naprawdę nie wiem jak skompletujemy czterech obrońców na wtorek. Mam tylko nadzieję, że Nemanja się wykuruje. Najwyżej wystawię z nim Carricka w obronie.
Carrick w obliczu gry przeciwko swojemu byłemu klubowi wyglądał całkiem nieźle w obronie. Napastnicy Wolfsburga mogą jednak okazać się dużo bardziej wymagający niż ci z Londynu.
- Michael zastąpił dzisiaj Gary’ego i poradził sobie całkiem dobrze, jesteśmy z tego bardzo zadowoleni – dodał Fergie. – Posadziliśmy dzisiaj Michaela na ławce, bo wiedzieliśmy, że gdyby coś się stało, to musimy mieś kogoś, kto mógłby zagrać w obronie.
- Carrick ma odpowiedni wzrost, postawę i spokój, dzięki czemu może grać jako stoper. W sumie mógł tam zagrać jeszcze Ritchie de Laet, ale byliśmy na wyjeździe, do tego z West Hamem – wiadomo, że to trudne miejsce do gry… Zdecydowałem, że lepiej wstawić tam bardziej doświadczonego piłkarza.
- Gdybym miał wybór, to zagrałbym od początku w Michaelem w pomocy, bo jest w wyśmienitej formie. Miałem jednak przeczucie, że może będę go potrzebował w nieco innym miejscu. Dobrze się stało, że byłem przed tym meczem przezorny.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.