W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Old Trafford świętuje swoje setne urodziny. W związku z tym oficjalna strona klubu ruszyła z serią stu wielkich momentów w historii stadionu. 25 kwietnia 1957 roku Manchester United zadebiutował w Pucharze Europy.
» Real Madryt okazał się zbyt mocny dla podopiecznych Matta Busby'ego
Historia: W związku z budową sztucznego oświetlenia, Old Trafford nie było w stanie organizować wieczornych spotkań, zatem potyczki z Anderlechtem, Borussią Dortmund oraz Athletic Bilbao zostały rozegrane na Maine Road. Jednak już w półfinale Teatr Marzeń był gotowy, aby ugościć Real Madryt, który w pierwszym spotkaniu dwumeczu pokonał United 3-1 po świetnych partiach Alfredo di Stefano i Francisco Gento.
Okazja: Tego dnia Old Trafford było wypchane po brzegi. 65 tysięcy fanów na cztery godziny przed rozpoczęciem spotkania zrobiło niesamowity hałas. Jeśli hałas na stadionie mógłby bezpośrednio wpływać na wynik, United wygrałoby bez problemów - stwierdził The Guardian. Niestety, Real szybko wyszedł na prowadzenie za sprawą Raymonda Kopa oraz Enrique Mateosa. United zdołało powrócić do gry tuż po przerwie, lecz wynik spotkania zakończył się rozczarowującym dla klubu z Old Trafford remisem 2-2. Fani wznieśli nas na poziom, w którym mogliśmy grać z Realem jak równy z równym - komplementował zachowanie kibiców sir Bobby Charlton, który tego wieczoru strzelił jedną bramkę w 85. minucie rewanżowego meczu. Pierwsze trafienie padło łupem Tommy'ego Taylora.
Okazja: Pierwsze doznania w europejskich rozgrywkach przyniosły mieszanie uczucia - z jednej strony porażka z Realem w dwumeczu 5-3, natomiast z drugiej strony możliwość rywalizowania z drużynami z całego świata. W następnym sezonie United mierzyło się z zespołami z Irlandii (Shamrock Rovers), Czechosłowacji (Dukla Praga), Włoch (AC Milan) oraz Jugosławii (Red Star Belgrad). Jak się okazało, po spotkaniu z ostatnimi rywalami wielu zawodników Matta Busby'ego już nigdy nie wróciło do swych domów...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.