Jones: Rzutów karnych się nie boje

Jones po meczu z Czerwonymi Diabłami wrócił do domu zbyt póĽno, dlatego też nie widział programu nadawanego przez BBC – „Mecz Dnia” oraz żadnych powtórek z meczów III rundy FA Cup.

Swoją dobrą postawą młody Anglik wywalczył sobie bilet na finał Pucharu Anglii, który odbędzie się na stadionie Millennium w Cardiff.

„Wspaniale jest wiedzieć, że zobaczę finał na żywo tak czy inaczej. Muszę przyznać, że nie widziałem żadnej mojej obrony z meczu z United” – powiedział 18 letni Jones.

„Wróciliśmy do domu zbyt póĽno, aby zobaczyć powtórki, a na dodatek w moim mieszkaniu mam tylko cztery kanały. Podejrzewam, że tak wygląda rzeczywistość w piłkarskim świecie.”

Jones ma nadzieję na dobry występ dzisiejszego wieczoru. Młody golkiper jest pewny swoich umiejętności, gdyż w tym sezonie wybronił już cztery rzuty karne. Jest to wyczyn, które mógłby mu pozazdrościć niejeden klasowy bramkarz.

„Nie będę zmartwiony jeśli dojdzie do rzutów karnych. Mogą być wykonywane przez kogokolwiek, a ja zagram tak jak zwykle” - zakończył gracz Exeter.