Poole ratuje rezerwy!

Dzięki tej wygranej, Diabły z 9 punktami umocniły się na pozycji lidera w klasyfikacji tych rozgrywek i teraz czekają na finałowy mecz z Manchesterem City, który zostanie rozegrany 3 lutego.

Pierwsza połowa meczu była wręcz nudna. Jednak po przerwie można było oglądać dwa zupełnie odmienione zespoły. Prowadzenie objęły Diabły po ładnym strzale Madsa Timma, piłka odbiła się jeszcze od słupka i ostatecznie wpadła do bramki Kłusaków.

Jednak już w 56 minucie Bolton zdołał wyrównać. Strzelcem bramki był Florent Laville. Kilka minut póĽniej, United miało szansę na podwyższenie po strzale Colletta, jednak nasz rodak – Przemysław Kazimierczak – bramkarz Boltonu, zdołał opanować całą sytuację.

Potem Kazimierczak popisał się jeszcze kilkoma ładnymi interwencjami, które między innymi uchroniły Wanderersów od strzelenia sobie gola samobójczego.

Wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się remisem, kiedy to 7 minut przed końcem David Poole zdobył zwycięskiego gola, po ładny odegraniu przez jednego z kolegów.