Piłkarze Manchesteru United na pewno nie są w najlepszych nastrojach po wczorajszym wyjeździe na Stamford Bridge, ale John O'Shea zapewnia, że wraz z kolegami z zespołu są mocno zdeterminowani, aby się porażki już w tym sezonie się nie przytrafiały.
» Wściekły na sędziego O'Shea ma nadzieję, że porażka już szybko się Manchesterowi nie trafi
Manchester United zagrał wczoraj bardzo dobrze, ale kontrowersyjny gol Johna Terry'ego zadecydował o przegranej.
- Nienawidzimy przegrywać, dlatego chcemy teraz mieć wspaniałą serię meczów bez porażki. Przerwa na spotkania reprezentacyjne przyszła w złym czasie, bo chcielibyśmy mieć mecz w najbliższych dniach aby zapomnieć o porażce. Niesmak pozostaje, ale to powinno minąć - powiedział O'Shea.
- Niewiele jest takich drużyn, które przyjeżdżają na Stamford Bridge i dominują. My mieliśmy świetne okresy gry, sprawialiśmy im dużo problemów. Brakowało tego ostatniego podania.
- Byliśmy lepsi, ale pomimo tego nie zdobyliśmy tego, co nam się należało - dodaje prawy obrońca United.
Irlandczyk był zawiedziony decyzją sędziego, kiedy ten przy bramce Terry'ego wcześniej nie odgwizdał faulu na Brownie.
- Rzut wolny nie powinien w ogóle mieć miejsca, ponieważ Fletcher nie faulował Ashleya Cole'a. Na jego decyzje miała duży wpływ reakcja piłkarzy Chelsea - twierdzi O'Shea.
- Sędzia był źle ustawiony, dlatego nie widział faulu Drogby na Brownie. Dużo decyzji było przeciwko nam. Przy moim dośrodkowaniu Lampard dotknął piłki ręką.
- To było przed linią pola karnego, ale liniowy powinien był to zauważyć. Wiele takich szczegółów o których decydował sędzia nie było dla nas dobre, dlatego jesteśmy zawiedzeni - zakończył John O'Shea.
western: O'Shea ma rację bo sędzia był do bani... ale to już nic nie zmieni, trzeba teraz gonić Chelsea i liczyć na ich wpadkę. Oni mają teraz 2 trudne mecze. Może po tych spotkaniach znów będą mieli tylko 2 pkt. przewagi... Oby ;D
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.