Exeter szykuje się na United...

W obozie United nikt nie dopuszcza do siebie myśli, że MU nie awansuje do następnej rundy. Prawda jest taka, że Exeter dzieli ogromna przepaść o Manchesteru United. Różnica kilku klas rozgrywek, klasy piłkarzy, trenera, stadionu, doświadczenia, statusu klubu i wielu innych rzeczy.

Remis 0:0 był wielką sensacją sam sir Alex Ferguson był zniesmaczony po spotkaniu, nie wierzył w to co się stało. Ale gdy Fergie się martwił w obozie Exeter zapanowała prawdziwa euforia. Oczywiście powody do radości były, jutro na swoim obiekcie Exeter nie zamierza łatwo sprzedać swojej skóry, mecz na swoim obiekcie z United i szansa wyeliminowania Czerwonych Diabłów z rozgrywek FA Cup może się już więcej nie powtórzyć. Wizyta MU to nie tylko wielkie wydarzenie sportowe, to także spory 'zastrzyk finansowy' dla borykającego się z problemami klubu angielskiej Conference.

Głos zabrał w tej sprawie kierownik sklepu klubowego Exeter Kelly Ingleson:

"To coś nie prawdopodobnego. Nigdy nie mieliśmy takiego utargu w sklepie, wizyta Manchesteru United to wielka rzecz dla klubu, kibiców i miasta."

"Wszystko się sprzedaje jak nigdy! Mieliśmy tu różne uroczystości ale to co wydarzy się jutro przebije wszystko."

Bilety na mecz z United są w normalnej cenie jak na każde ligowe spotkanie. To ładny gest ze strony działaczy, że pomimo nie najlepszej sytuacji finansowej klubu nie zdecydowali się na podwyżkę cen biletów. Stadion Exeter może pomieścić około 10 000 tysięcy ludzi. Obiekt nie jest zbyt okazały ale jeden z mieszkańców Exeter określa go jako: "Fajny, kameralny stadionik."

Bilety rozeszły się w ekspresowym tempie. Dlatego niektórzy mają zamiar oglądać spotkanie z dachów pobliskich budynków... . Miasto przygotowało także niespodziankę i 700 szczęśliwców będzie mogło obejrzeć spotkanie w miejscowym kinie Odeon.

Manager The Grecian - Alex Iglenthorpe zna potęgę Manchesteru United pomimo to jest optymistycznie nastawiony do meczu:

"Na pewno nie stoimy na straconej pozycji."

"Zremisowaliśmy na Old Trafford, teraz gramy u siebie to nasz atut."

"Nie ma co jednak czarować MU to wielki zespół, remis był dla nas fenomenalnym wynikiem, mieliśmy trochę szcześcia, wspaniale zagrał nasz bramkarz Paul Jones, który został wybrany najlepszym graczem rundy."

"Jutrzejszy wieczór będzie szczególny dla całego Exeter bez względu na wynik. Postaramy się zagrać jak najlepiej a kto awansuje do następnej rundy FA Cup pokaże boisko."