W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Carrick zdaje sobie sprawę z rangi nadchodzącego spotkania z Chelsea, które odbędzie się w niedzielę. Przypomnijmy bowiem, że ewentualna porażka United sprawi, że Czerwone Diabły będą miały już 5 punktów straty do Londyńczyków.
» Anglik wierzy w sukces w meczu z The Blues
Podopieczni sir Alexa Fergusona stracili pozycję lidera w minioną niedzielę, gdy ulegli 0-2 drużynie Liverpoolu. Po obecnej kolejce zachował się status quo, ponieważ obie ekipy wygrały swoje spotkania.
Pomocnik reprezentacji Anglii jest przekonany, że porażka na Anfield Road była tylko porażką przy pracy i Manchester United ma spore szanse na tryumf na Stamford Bridge.
- Na Stamford Bridge zawsze czekają nas wielkie mecze. Bez względu na okazję. Gdy, tak jak teraz, w czołówce jest duży ścisk, a my przegraliśmy z Liverpoolem, to nie możemy sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Ewentualna porażka sprawi, że nasza strata będzie już znaczna. Zatem nie możemy przegrać - zapowiedział stanowczo Michael.
- Na tym etapie rozgrywek interesuje nas jedynie zbieranie punktów, dopiero po pewnym czasie zaczniemy analizować naszą pozycję w tabeli. Kolejność w lidze zmienia się z tygodnia na tydzień. Myślę, że podczas Bożego Narodzenia będziemy wiedzieć więcej. Wówczas jedna, może dwie drużyny będą na czele. Mam nadzieję, że to właśnie my się tam znajdziemy - mówił Anglik.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.