Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

United wygrywa, Obertan debiutuje

» 31 października 2009, 19:26 - Autor: Bart - źródło: własne
Bramki Dymitara Berbatowa oraz Wayne'a Rooneya dały cenne trzy punkty drużynie sir Alexa Fergusona. Gabriel Obertan zaliczył swój debiut w Premiership. Nie wykorzystał jednak dwóch stuprocentowych sytuacji.
United wygrywa, Obertan debiutuje
» Bramki Dymitara Berbatowa oraz Wayne'a Rooneya z drugiej połowy dają cenne trzy punkty drużynie sir Alexa Fergusona. Gabriel Obertan zaliczył swój debiut w Premiership. Nie wykorzystał jednak dwóch 100% sytuacji.
Pierwszą próbę zaatakowania bramki Blackburn podjął w 3. minucie Nani. Portugalczyk dostał podanie przed boisko, ładnie przyjął, podciągnął pod pole karne i oddał strzał prawą nogą. Robinson nie miał jednak problemów z obroną.

W 10. minucie meczu swoją waleczność pokazał Antonio Valencia. Mimo niedokładnego dogrania z lewej strony boiska od Naniego, Ekwadorczyk walczył bark w bark o piłkę aż do linii końcowej. Valencia zdołał ładnie podać na 5. metr do wbiegającego Rooney’a jednak Robinson ładnie wyciągnął to podanie.

Chwilę później Valencia dostał świetne podanie od Berbatowa, przy którym obrona Blackburn nieco się pogubiła. Pozwoliło to oddać Antonio strzał z półobrotu. Ten jednak nie znalazł drogi do bramki przeciwników.

W 22. minucie mało brakowało a goście wyszliby na prowadzenie za sprawą El-Hadi Dioufa. Po podaniu Zonziego, Diouf urwał się na chwilę obronie United. Gdy napastnik Rovers miał już strzelać, genialnym wślizgiem popisał się Jonny Evans i uratował Czerwone Diabły z wielkiej opresji.

Dwie świetne okazje w 30. minucie spotkania zmarnował Dymitar Berbatow. Po podanie z lewej strony boiska, Bułgar obrócił się z piłką i uderzył prawą nogą. W tym samym momencie pod jego nogi rzucił się Ryan Nelsen, blokując uderzenie. Chwile później piłką dokładnie na prawą stronę zagrał Rooney, tam Valencia spojrzał w pole karne i wrzucił do Berbatowa. Dymitar uderzał głową, lecz piłka po koźle poszybowała tuż nad poprzeczką.

Na kolejną próbę Berbatowa nie trzeba było długo czekać. Po szybkiej kontrze Rooney podał do Dymitara, ten po przyjęciu oddał mocny z strzał z dystansu. Robinson z trudem poradził sobie z tą piłką, wybijając ją na rzut rożny. Po dośrodkowaniu Valencii nie udało się jednak ponownie zagrozić bramce rywali.

W 39. minucie piłka wylądowała w końcu w siatce Robinsona. Asystę zaliczył Wayne Rooney, który wystawił piłkę Berbatowowi tuż przed bramkę. Radość piłkarzy Manchesteru United nie trwała jednak długo, gdyż sędzia liniowy podniósł w górę chorągiewkę na znak spalonego.

Tuż przed końcem pierwszej części spotkania kolejną świetną okazję zmarnował Berbatow. Po podaniu z drugiej linii, piętką odgrywał Wayne Rooney. Bułgar wbiegł w pole karne i huknął z całej siły. Niestety nie trafił w bramkę Blackburn.

Drugą połowę Manchester United rozpoczął od ataku, jednak nie potrafił wypracować sobie klarownej sytuacji. Ciekawy podaniem popisał się jednak Anderson, który podawał do Patrice’a Evry. Francuz jednak nie zdołał opanować dobrze piłki przed oddaniem strzału.

Upragniona bramka przyszła w 54. minucie. Ponownie Evra był przy piłce, zdecydował się strzelać. Piłkę przejął jednak Dymitar Berbatow, który podpił futbolówkę i strzelił wolejem, tyłem do bramki. Robinson nie miał większych szans.

W 63. minucie na boisku pojawił się Gabriel Obertan, zmieniając Naniego i debiutując w Premiership. Francuz już chwilę po wejściu miał świetną okazję. Po podaniu Rooneya Obertan ruszył samotnie na bramkę Robinsona, stając przed świetną okazją. Niestety Gabriel zamiast oddać strzał, próbował zwodzić obrońców Blackburn i i praktycznie oddał piłkę bramkarzowi Rovers.

Akcję z 82. minuty Gabriel Obertan zapamięta na długo. Po fantastycznej wymianie podań na prawej stronie pola karnego, Evra odegrał w pole karne, tam spod opieki obrońców uwolnił się Michael Owen, który mógł strzelać lewą nogą. Zostawił jednak piłkę Obertanowi. Francuz był sam na sam z Robinsonem i… nie trafił w światło bramki.

Na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem piłkę do siatki wpakował Wayne Rooney. Z lewej strony mocno podawał Anderson, Anglik nabiegł w pole karne i lewą nogą strzelił w stronę długiego słupka.

W doliczonym czasie gry do ataku poderwali się jeszcze goście. Po ładnej kontrze mocno z dystansu uderzał McCarthy, van der Sar dobrze bronił, piłkę dobijał jednak Nikola Kalinic. Na szczęście arbiter liniowy wskazał spalony zawodnika Blackburn.

Na sam koniec dobrą kontrę wyprowadził Obertan z Rooneyem. Anglik zagrywał następnie w pole karne, Evra przedłużył do Owena. Michael uderzył mocno po ziemi na długi słupek, lecz piłka minęła go o kilka centymetrów.

Manchester United 2:0 (0:0) Blackburn Rovers


Bramki: Dymitar Berbatow 54', Wayne Rooney 87'
Żółte kartki: Brett Emerton 35', Pascal Chimbonda 37'

Man Utd: Van der Sar - O'Shea, Evans, Brown, Evra - Valencia, Carrick, Anderson, Nani (Obertan 63') - Rooney, Berbatow (Owen 79')

Blackburn: Robinson - Chimbonda, Samba, Nelsen, Givet, Emerton, Andrews (Pedersen 57'), Nzonzi, Diouf, Dunn (McCarthy 83'), Di Santo (Kalinic 75')


TAGI


« Poprzedni news
Z Kogutami o półfinał Carling Cup
Następny news »
Obertan: Potrzebuję kilku meczów

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (242)


M4S73R: O ! Widzę że zmieniliście tytuł newsa :)
» 1 listopada 2009, 17:16 #25
ManUtdFun: Brawo Panowie. O to właśnie chodzi. Nie rozpamiętujemy meczu z L`poolem tylko idziemy dalej. Mecz z Blackburn był bardzo dobry i teraz czas na Chelsea. Obecnie grają bardzo dobrze i są na naszym miejscu w tabeli :) Musimy z nimi wygrać i pokazać kto rządzi w Anglii. Tydzień odpoczywamy i jedziemy do Londynuaby im spuścic łomot. Do boju Panowie ! GLORY GLORY MAN UNITED !!
» 1 listopada 2009, 16:28 #24
bobsley: prawda taka sezon temu mieliśmy 7 pkt straty na tym etapie , dwa sezony temu chyba z 11 punktów a i tak mieliśmy MISTRZA!

więc nie panikujcie to dopiero minęła 11 kolejka a najistotniejsze jest to że z Liverpoolem, Chelsea, Tottenhamem rewanże gramy na OT ;)

spokojnie jeszcze i my zgubimy punkty i Chelsea a kto wygra okaże się po 38 kolejce ;) teraz LM i trzeba wygrać i zapewnić sobie już awans a za tydzień mecz z Chelsea który liczę że wygramy
» 1 listopada 2009, 12:07 #23
TheGoldenBoy: Ja tam wybaczam Obertan'owi tego, ze spudlowal z 7 metrow i w ogole ta sytuacja jak dla mnie nie wplynela na jego wystep, bo zaprezentowal sie dobrze. Wiadomo, ze potrzebuje kilku spotkan, zeby nabrac pewnosci. Spokojnie, jeszcze zobaczycie jaki z niego "wiatr" i jak bedzie nam oskrzydlal akcje, dobrze ze go tutaj sprowadzono :)
» 1 listopada 2009, 11:57 #22
bobsley: psychiczny ---> jestem tylko ciekaw jak będziesz pisał po zwycięstwie United na SB ... pewnie głośno będziesz krzyczał MUFC OUR RELIGION ;)

adam11 ---> dokładnie ale mam nadzieję że SAF nie da odpocząć Roo tylko karze mu grać w meczu z CSKA ... w sumie widziałbym go tam albo z Owenem albo z Berbatowem ... każdy się dziwi że CFC ma tak dobre statystyki a mnie to nie dziwi w ogóle z jednej prostej przyczyny Ancelotti nie rotuje tak składem jak SAF a to pomaga zawodnikom się zgrać z drugiej strony wystarczy trzymać dystans do CFC bo w okresie świateczno-noworocznym zaczną gubić punkty bo MUFC teraz traci ale zyskujemy nowe warianty w razie kontuzji!

Do tego dochodzi Puchar Narodów Afryki gdzie CFC straci kilku zawodników ;) i jeżeli FIFA nie ściągnie nałożonego na The Blues zakazu to będą mieli nie lada problem!
» 1 listopada 2009, 11:10 #21
bobsley: Fexo ---> szczerze to kiedyś myślałem o tym tylko że bym to zrobił np tak

valencia carrick giggs
rooney
berbatow owen

albo w ogóle przesunął Roo na skrzydło bo przecież i tak bardziej tam gra Wazza niż na ataku ale szczerze to nie widzę 3 napastników w jednym ustawieniu najlepiej 4-4-2 to się prezentuje tylko Wazza zamiast schodzić na skrzydło i wrzucać powinien wciskać się w środek!
» 1 listopada 2009, 10:31 #20
bobsley: psychiczny ---> spowalnia grę ;) oki fajny jesteś poza tym nie będę dalej prowadził z Tobą rozmowy bo to bez sensu ;)

federico --> zapędziłem się trochę ;) ale od meczu z City (20 września) nie błyszczał ;) co z tego że ma 7 bramek jak przez niego przegraliśmy z Burnley bo na siłę strzelał na bramkę rywala bo chciał 100 trafienia. Z Liverpoolem piach wczoraj gdyby nie bramka to tez nie byłby udany występ ;)

prawda taka nie jest obiektywnie oceniany Berbatow w stosunku do Roo i tyle w tym temacie ... jak Roo gra słabo to nikt nie narzeka, nie ma nagonki. Jeden gorszy mecz Bułgara i już płacz i teksty "nie biega" , "spowalania" czy "drewno" :P
» 1 listopada 2009, 09:30 #19
bobsley: psychiczny ---> to drewno utrzymuje ciągle podobny poziom nie to co Roo który ostatni udany występ zaliczył z Wigan a potem dno ... wczoraj gdyby nie ta bramka ro Roo powinien dostać ocenę w granicach 5-6 i przestań być PSYCHICZNYM a zacznij obiektywnym ... gdy gra drewno gra United wygląda znacznie lepiej ;)

skoro Berbatow to drewno to czemu go ściągnął SAF wczoraj?? Pewnie powiesz bo grał gorzej niż Roo ;) ja otóż tą zmianę odczytałem jako to że SAF nie chce go przemęczać a wynik już jest dobry to niech pobiega Owen ;)

w meczu z CSKA oszczędził bym Evrę, Berbatowa, Andersona, O'Shea reszta niech gra i niech łapię formę a zwłaszcza Wayne który tak napinał się przed sezonem że co to on nie zrobi a póki co jakoś specjalnie nie błyszczy ;)

Obertan mógł mieć idealny debiut - asysta i gol ale cóż chłopak musi popracować nad presją ;) chciałbym go zobaczyć w meczu z CSKA może nie w podstawie ale mógłby tam pograć i złapać pewność siebie ... szkoda strzału Owena bo mógł dobić Rovers ale cóż Owen musi lepiej nastawić celownik ;)
» 1 listopada 2009, 08:33 #18
Mafioski: life7- cos nie widac twojej krytyki (jak to zazwyczaj bywalo) na Berbatova :D
» 1 listopada 2009, 05:50 #17
Bartoosh21: kurde.. pierwszy mecz ligowy w tym sezonie którego nie obejrzałem... :( niestety byłem u kumpla i nia dało rady, ale skoro mowicie że grali dobrze to chyba przestane ogladać spotkania.. może to pomoże jestem gotów sie poświecić xD
» 1 listopada 2009, 00:15 #16
JoJo: braki i skrót jutro z rana
» 1 listopada 2009, 00:01 #15
rvn10: Po prostu śmiech na sali ,mam rozumieć,że te pudło Obertana do pustej bramki ma oznaczać słaby występ ?,podczas gdy na boisku dosyć dobrze grał ,heh rozumiem punkt widzenia zależy od punktu siedzenia....
» 31 października 2009, 21:37 #14
MrKubinho: teraz czas na chelsea ! :)
» 31 października 2009, 20:56 #13
SzYnA: lukas01
» 31 października 2009, 20:56 #12
plinert: dziani23 Giggs 11
Ale to podchodzi pod quiz: "jakiego zawodnika MU najbardziej lubisz?"
» 31 października 2009, 20:45 #11
Bart: @M4S73R - wcale nie scinala :) po prostu uwazam ze slabo zagral, a kibice robia z niego za wczesnie nastepce Ronaldo. z takich sytuacji 1 powinna wykorzystac. Poza tym w polu karnym nie wiedzial co robic z pilka. Jeszcze troche mu brakuje, ale to raczej kwestia czasu i przyzwyczajenia
» 31 października 2009, 20:41 #10
M4S73R: ''United wygrywa, słaby debiut Obertana''

- heh nie trafiliście z tym tytułem. Chyba Wam relacje ścinało ;]

Obertan zagrał dobrze ... fakt nie wykorzystał dwóch sytuacji. Ale miał okazje, pokazał się z dobrej strony. Jego szybkość, wymiana piłek ... z CSKA pokaże Wam jak strzela :)
» 31 października 2009, 20:39 #9
neraq: lubie oglądac takie mecze :) totalna dominacja MU no i w końcu w premiership zadebiutował obertan :) muszę przyznać, żę wiąże z nim najwieksze nadzieje spośród ostatnio sprowadzonych graczy
» 31 października 2009, 20:33 #8
mateyko44: Ja mysle ze Scholes zaczyna miec godnego nastepce ktorym bedzie Anderson rewelacyjnie dzis zagral
» 31 października 2009, 20:31 #7
mateyko44: Rooney Rooney Rooney Rooney Rooney Rooney GOOOOOOOOOOOL
» 31 października 2009, 20:19 #6
plus90: ROOOOOOOOOOOOOOOOOOONEY 2:0!
» 31 października 2009, 20:18 #5
augen: Szkoda mi tego Obertana...Chłopak stara się, ale to dopiero jego 1 mecz na OT.
» 31 października 2009, 20:15 #4
mateyko44: Marto najwidzocznie zapomnialem dodac ze Owen powinien wejsc :P bo wiem ze siedzi nalawie bramka Berby piekna:P
» 31 października 2009, 19:48 #3
gorzky: piękna brameczka, aż mnie zatkało normalnie ;D Berbaaaa!!
» 31 października 2009, 19:47 #2
mateyko44: Owen pewnie kujnie jakaś bramkę
» 31 października 2009, 19:41 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.