Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson obala mit Robinsa

» 27 października 2009, 11:31 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Mark Robins uratował w 1990 roku posadę sir Alexa Fergusona na Old Trafford. Dzisiejszego wieczoru, w ramach Carling Cup, Robin znów spotka się ze szkockim menadżerem
Ferguson obala mit Robinsa
» Sir Alex Ferguson swojego pierwszego transferu dokonał za 100 funtów
Obecny szkoleniowiec Barnsley zdobył trzy kluczowe gole dla Manchesteru United w sezonie 1989/1990. Trafienia Robinsa w meczach z Oldham Athletic i Nottingham Forest pozwoliły „Czerwonym Diabłom” sięgnąć po Puchar Anglii.

- Bramka w meczu z Forest była istotna. Nie zrozumcie mnie źle, ale kto wie co stałoby się bez tego gola. Nie uważam, aby on uratował moją karierę – mówi sir Alex Ferguson w rozmowie z oficjalną stroną Manchesteru United.

- W futbolu nigdy nic nie wiadomo. Kto wie jak klub zareagowałby na naszą porażkę?

- Jedno wiem na pewno, Bobby Charlton nie pozwoliłby na wywalenie mnie z pracy. On, jak nikt inny, zna rytm tego klubu. W futbolu trzeba fundamentów w postaci młodych zawodników. W tym aspekcie wykonywaliśmy świetną pracę. Bobby wiedział, że byliśmy na dobrej drodze – przyznaje Ferguson.

Szkot nie utrzymuje stałego kontaktu z Markiem Robinsem, co nie oznacza, że nie śledzi jego trenerskich poczynań.

- Wykonał świetną robotę w Rotherham. Mieli w klubie kuratora, a wtedy nie jest łatwo, bo nie możesz kupować nowych zawodników – tłumaczy sir Alex.

- Mark musiał pracować z piłkarzami, których miał. Myślę, że był to dobry początek jego menadżerskiej kariery. Nauka w trudnych warunkach jest zawsze najlepsza.

- Kiedy ja zostałem trenerem w East Stirling mieliśmy zaledwie ośmiu zawodników. Musiałem szybko pozyskać nowych graczy, aby móc wystawić skład. Dali mi dwa tysiące funtów na pięciu zawodników!

- Każdego roku dostajesz listę zawodników, którzy są do wzięcia za darmo. Przeszedłem przez to w East Stirling, kiedy dzwoniłem do ludzi, aby dowiedzieć się czegoś więcej o tych piłkarzach. Jeśli mówili ‘O nie Alex, on nie jest dobry dla ciebie’, to wykreślałem go z listy i dzwoniłem do kolejnego. Spędziłem tydzień nad tą listą.

- Mój pierwszy transfer kosztował mnie sto funtów. Teraz ten chłopak, George Adams, jest szefem skautów w Ross County. Śmieje się z niego i powtarzam mu, że był wielką stratą pieniędzy – dodaje Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Macheda trafi do Middelsbrough?
Następny news »
Ferguson przyznał się do winy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (2)


MrKubinho: po co wraca na te stare dzieje jak nikogo to nie interesuje ??
» 27 października 2009, 20:02 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.