Carrick: Damy radę bez Rooneya

W zespole mistrzów Anglii dotkliwy będzie zwłaszcza brak Wayne’a Rooneya, który boryka się z drobną kontuzją łydki. Sir Alex Ferguson nie zabrał Anglika do Moskwy, gdyż nie chce niepotrzebnie ryzykować zdrowia napastnika. W niedzielę Manchester United czeka bowiem ligowe starcie na Anfield Road.

- Jego absencja to duży cios. Zawsze chcesz mieć do dyspozycji najlepszych napastników – przyznaje Carrick.

- Mamy jednak duży skład i zawodników gotowych do gry na wypadek kontuzji. Jestem przekonany, że sobie poradzimy.

Carrick nie kryje swojego podziwu dla Rooneya, na którym, po odejściu Cristiano Ronaldo, spoczywa większa odpowiedzialność za wynik. Anglik z zadania jak na razie wywiązuje się znakomicie.

- Wayne jest w tym sezonie fantastyczny. Jego występy są doskonałe i zdobył też sporo bramek. Mimo tego się nie zmienił. Wciąż jest tym samym człowiekiem. Zawsze jest zdesperowany, aby grać dobrze. Widziałem go grającego na różnych pozycjach i do każdej świetnie się przystosowywał.

- Teraz spoczywa na nim większa odpowiedzialność, ale na razie świetnie spełnia pokładane w nim nadzieje – dodaje Carrick.