Giggs chce kontynuować bicie rekordu

Aby spojrzeć na początek tego rekordu musielibyśmy cofnąć się aż o siedemnaście lat wstecz, co wydaje się niebywałym osiągnięciem. Trudno w to uwierzyć, ale w wieku 35 lat Ryan Giggs dalej zadziwia wszystkich fanów Premier League.

- Wspaniale mieć taki rekord i jestem z niego dumny, chciałbym go kontynuować! - przyznaje Ryan Giggs, najbardziej utytułowany brytyjski piłkarz oraz rekordzista w ilości występów dla Manchesteru United.

- Chciałbym grać tak długo, jak tylko się da i menedżer będzie mnie widział w zespole. Tak długo, jak cieszy mnie futbol chciałbym dalej występować. Miejmy nadzieję, że poradzę sobie w przyszłym sezonie i szybko zdobędę ligowego gola, podobnie jak uczyniłem to w tym roku. Wówczas szybko zejdzie ze mnie presja kontynuacji rekordu! - zażartował Walijczyk.

- Tak naprawdę to nie zdawałem sobie sprawy z tego osiągnięcia dopóki nie wspomniała o nim prasa, to niesamowite, zwłaszcza że ciągnie się już za mną dobrych kilkanaście lat. Jako junior nigdy nie wybiegałem myślami tak daleko, bycie w wieku 35 czy 36 lat w tamtym okresie wydawało się bardzo dalekie, jednak jestem dumny z moich występów w Premier League od jej powstania i kontynuowania kariery w tym wieku.

- To prawdopodobnie będzie dla mnie znaczyło najwięcej jak w końcu przejdę na emeryturę. Na chwilę obecną jestem skoncentrowany tylko na dawaniu z siebie wszystkiego dla United, lecz w przyszłości będę miał co wspominać.

- Nie zawracam sobie głowy wszelkimi historycznymi momentami, wielu wspomina pobicie przeze mnie rekordu sir Bobby'ego Charltona. Patrząc na historię oraz tradycje Manchesteru United była to magiczna chwila. Zrównałem się z Bobbym pod ilością występów podczas spotkania z Wigan, które zapewniło nam kolejny tytuł. Teraz wiecie dlaczego gol z tego meczu dla mnie najwięcej znaczy - zakończył.