Ferguson: Mourinho próbuje wpłynąć na sędziów

Po środowym spotkaniu pomiędzy tymi dwoma zespołami Jose Mourinho powiedział: „Po przerwie był gwiazdek za gwizdkiem, faul za faulem i oszustwo za oszustwem”.

Media donosiły, że Portugalczyk za swoje słowa „oszustwo” pod adresem sędziego może zostać ukarany przez Angielską Federację Futbolu (FA). Tak się jednak nie stało i się nie stanie, ponieważ FA nie ma zamiaru wzywać na dywanik do siebie trenera londyńczyków.

Ferguson uważa, że takimi właśnie opiniami po meczu Mourinho wyzwala presję na sędziach, którzy będą gwizdać kolejne mecze z udziałem Chelsea. Nikt chyba nie chce by mówiono o nim niepochlebne recenzje.

„Czytałem artykuł, w którym napisano, że on [Mourinho] po każdym meczu stara się wpłynąć na kolejny” – powiedział Ferguson.

„Sądzę, że jest to prawda. Na temat środowego meczu nie ma o czym gadać. Moim zdaniem on cały czas ma na uwadze decyzję sędziów podjętą w naszym meczu z Tottenhamem i stara się im to przypomnieć”.

„Uważam, że stara się wpłynąć na sędziego tego spotkania i na arbitrów następnych meczów”.

Ferguson skomentował również wypowiedzi kapitana Chelsea, Johna Terry’ego, który również winą za remis w tym spotkaniu obarcza sędziego.

„Rzeczą jeszcze bardziej ciekawszą były komentarze Johna Terry’ego” – powiedział Ferguson.

„Powiedział, że sędzia nie chciał go słuchać. Trzeba sobie zadać pytanie: a dlaczego miał go słuchać??? Tą wypowiedzią również wpływa na pozostałych arbitrów”.

„Nigdy przedtem nie słyszałem, żeby kapitan się tak wypowiadał. Dlatego też mnie to zainteresowało” – zakończył Fergie.