Czy Giggs powróci na Liverpool?

Lewoskrzydłowy Czerwonych Diabłów w meczu z londyńczykami naciągnął sobie ścięgna udowe. Zazwyczaj taka kontuzja kończy się przynajmniej miesięcznym odpoczynkiem od piłki. W przypadku Ryana będzie prawdopodobnie inaczej.

Sir Alex Ferguson zdementował po spotkaniu z Chelsea Londyn nieprawdziwe doniesienia, które mówiły o tym, że Giggs ma zostać wyłączony z gry na przynajmniej dwa tygodnie. Absencja Walijczyka, który jest motorem napędowym naszej drużyny znacząco odbiła się na postawie całego zespołu w dwóch ostatnich spotkaniach. Strach pomyśleć co by było gdyby rehabilitacja miałaby się przedłużyć.

Kolejny mecz Czerwone Diabły rozegrają z podopiecznymi Rafaela Beniteza – FC Liverpoolem. Stawką tego spotkania nie będą tylko punkty Premiership. Jeśli piłkarze Sir Alexa nie wywiozą z Anfield trzech punktów to o mistrzowskiej koronie mogą definitywnie zapomnieć.

„Ryan Giggs ma szansę na występ w sobotnim meczu. Trenował dzisiaj z nami i oczekuje, że będzie zdrów na mecz z Liverpoolem” – powiedział Sir Alex Ferguson.

Nieoceniona będzie również pomoc Rio Ferdinanda, który powróci na środek naszej obrony po dwu-meczowej absencji. Anglik będzie z pewnością doskonałą bronią na napastnika The Reds – Fernando Morientesa.