Powrót do gry cieszy Ferdinanda
» 14 września 2009, 13:12 - Autor:
matheo - źródło: manutd.com
Rio Ferdinand nie krył swojego zadowolenia po meczu z Tottenhamem Hotspur. Angielski obrońca cieszył się nie tylko z trzech punktów, ale także ze swojego pierwszego meczu w tym sezonie.
» Rio Ferdinand w meczu z Tottenhamem zagrał swój pierwszy mecz w tym sezonie
Początek sezonu dla Ferdinanda był bardzo frustrujący. Anglik opuścił cztery ligowe mecze „Czerwonych Diabłów” ze względu na kontuzję łydki.
W meczu z Tottenhamem piłkarze mistrzów Anglii przeżyli na początku zimny prysznic. Bramka Jermaina Defoe już w pierwszej minucie postawiła na nogi cały zespół Manchesteru United. Na szczęście „Czerwonym Diabłom” udało się na White Hart Lane odpowiedzieć trzeba trafieniami.
- Ta bramka postawiła nas na nogi. Szybko się zorientowałem, że znów gram w pierwszym zespole – mówił Ferdinand o bramce Defoe z 47. sekundy meczu.
- Odpowiedzieliśmy jednak na to trafienie bardzo dobrze. Rozrywaliśmy piłkę i zagraliśmy najlepszy futbol w tym sezonie.
Ferdinand chwalił również występ Wayne;a Rooneya: - Wayne wie, że ciężar zdobywania bramek spoczywa na nim. Wygląda na to, że wziął tę odpowiedzialność na siebie i idzie mu całkiem nieźle.
Po zwycięstwie w Londynie piłkarzy Manchesteru United czeka teraz mecz z Besiktasem Stambuł w Lidze Mistrzów. Po powrocie z Turcji „Czerwone Diabły” zmierzą się z Manchesterem City.
- Czekają nas dwa wielkie mecze. Najpierw musimy jednak skoncentrować się na starciu z Besiktasem w Lidze Mistrzów. To świetnie rozgrywki i cieszę się, że będę ich częścią – dodaje Ferdinand.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.