Ricardo: "Dajcie mi szansę !"

Błąd Roya Carrolla w meczu z Tottenhamem spowodował wznowienie dyskusji na temat bramkarzy United. Podczas, gdy Tim Howard także pokazuje oznaki braku koncentracji, Ricardo twierdzi że może być rozwiązaniem problemu przed jakim stanął Ferguson.

"Myśle, że pewnego dnia dostanę swoją szansę. Tim Howard i Roy Carroll grali w pierwszej jedenastce. Ja musiałem czekać, ale musze grać i nabrać większej pewności." - powiedział Carroll

"Zawsze robiłem wszystko, co w mojej mocy aby być pierwszym bramkarzem. Wierzę w to, że mógłbym być tym pierwszym bramkarzem w jakimkolwiek klubie na świecie." - dodaje

Ricardo dołączył do drużyny z Old Trafford po Mistrzostwach Świata w 2002 roku. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Realu Santander. Z końcem sezonu wygasa mu kontrakt i wygląda na to, że nie zostanie on przedłużony.

"Nic nie słyszałem o nowej umowie, ale skoro nie gram to nie powinienem jej oczekiwać. Narazie koncentruje się na United i na to, aby być gotowym gdy będe potrzebny. Część mnie myśli o tym, co zdarzy się latem." - powiedział Ricardo, którego żona spodziewa się tego lata dziecka.

Myśle, że mój pobyt w Santender pomógł zarówno Howardowi jak i Carrollowi, którzy stracili jednego konkurenta do miejsca w podstawowym składzie. Sposób w jaki traktował mnie Sir Alex Ferguson był bardzo dobry, bardzo dużo ze mną rozmawiał."

"Jeżeli opuszcze United, to chciałbym dalej grać w Anglii aby pokazać tutejszym ludziom, jakim dobrym bramkarzem jestem. Chcę pozostać na Old Trafford, ale musze także grać w piłkę, dlatego wróciłem do Santender."

Pomimo rywalizacji w o miejsce w składzie, Ricardo broni Carrolla przed atakami po błedzie w meczu ze Spurs.

"Roy nie powinnien stracić miejsca w składzie przez taki błąd, bramkarze często je popełniają." - kończy hiszpański bramkarz