Rio: Pieniądze nie gwarantują City sukcesu

» 8 września 2009, 11:08 - Autor: matheo - źródło: The Mirror
Rio Ferdinand mistrzowskie aspiracje Manchesteru City podsumował krótko: – W Manchesterze jest miejsce tylko dla jednej wielkiej drużyny.
Rio: Pieniądze nie gwarantują City sukcesu
» Rio Ferdinand nie wierzy w sukces Manchesteru City
„The Citizens” w ostatnim czasie na transfery wydało blisko 250 milionów funtów. Rio Ferdinand nie wierzy jednak, aby taka inwestycja miała się szybko spłacić. Gigantyczne pieniądze pompowane w klub nie gwarantują bowiem sukcesu.

- To miasto nie jest na tyle duże, aby mieć dwa wielkie zespoły. Manchester City ma bardzo oddanych kibiców, którzy rozpaczliwie czekają na sukces już od lat. Tego ciągle nie ma, ale być może teraz myślą, że nadszedł ich czas, bo zainwestowano w klub ogromne pieniądze.

- Pieniądze czasami nie przekładają się na sukces. Zaprzeczając można oczywiście przywołać przykład Chelsea, ale oni zaczynali z czwartego, piątego i trzeciego miejsca w lidze.

- Manchester City startuje z innej pozycji, więc tylko czas pokaże, czy odniosą sukces – dodaje Ferdinand.

Pierwszym sprawdzianem dla Manchesteru City będą derby miasta, które zaplanowano na 20 września. Zanim Manchester United podejmie lokalnego rywala zespół „Czerwonych Diabłów” czeka wyjazdowy mecz z Tottenhamem i Besiktasem. Oczekiwania stawiane przed mistrzem Anglii są spore.

- W ostatnich trzech sezonach spisywaliśmy się bardzo dobrze. Wygraliśmy ligę trzykrotnie i dwukrotnie dostaliśmy się do finału Ligi Mistrzów. Ludzie będą zatem sporo od nas oczekiwać. Jeśli jednak czasami nie uda ci się wygrać czegoś dużego, to czujesz się przybity i wówczas trzeba sobie z tym jakoś poradzić – stwierdza Rio.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester grozi Le Havre sądem
Następny news »
Gill zasiądzie w zarządzie ECA

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


Durandir: Mimo iż od lat jestem wiernym kibicem United, to do City zawsze żywiłem niekłamany szacunek i nawet sympatię, bo to zawsze był zespół z duszą i charakterem. Ale ostatnio zaczyna się zamieniać w drugą Chel$ea. Nie chodzi mi wcale o to, że teoretycznie rośnie nam za miedzą groźny rywal w walce o tytół, bo jak mówi Rio "w Manchesterze jest miejsce dla dwuch wielkich drużyn"; to by podniosło rangę tych derbów; ale nie chcę by jeden z klasycznych angielskich teamów z tradycją zamienił się w molocha finansowego bez ducha.
Ktoś powie, że Manchester United też ma pieniądze, więc dlaczego inni by nie mogli? Ale różnica pomiędzy United, a na przykład Chelsea jest taka, że w przypadku tych pierwszych sukces zrobił pieniądze, a nie na odwrót.
Życzę City, by mimo wszystko nie zaprzedali charakteru swojej drużyny.
» 8 września 2009, 20:07 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.