Radości nie ma końca...

» 10 stycznia 2005, 14:09 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Wszystko wskazuje na to, iż radości w drużynie Exeter po sobotnim meczu III rundy FA Cup z Manchesterem United nie ma końca. Dzisiaj napastnik The Grecians, Steve Flack powiedział, że Sir Alex Ferguson zapłacił za to, iż nie docenił przeciwnika.
Radości nie ma końca...
» Manchester United
Fergie starym zwyczajem desygnował do gry przeciwko słabszemu rywalowi nieco odmłodzony skład. Jak się okazało recepty na dobrze broniących się gości nie znaleĽli nawet Paul Scholes i Alan Smith.

„Alex Ferguson wystawił do gry skład, który miał wykonać określone zadania. Jak się jednak okazało nie wszystko poszło po jego myśli. Jeśli w meczu wystąpili by lepsi zawodnicy to po prostu stawilibyśmy silniejszy opór” - powiedział Flack.

„Wiemy wszystko o piłkarzach, których posiadają w swoich szeregach. Gracze tacy jak Roy Keane, Paul Scholes i Rio Ferdinand mogą sami wygrywać mecze. ”

„Rezutlat uzyskany w meczu w sobotę był najlepszym w naszej historii. Nie mam co do tego wątpliwości. Co prawda oni mieli więcej z posiadania piłki podczas gry my stworzyliśmy tylko jedną, albo dwie sytuacje strzeleckie.”

„Jeśli United zagra mocniejszym składem w rewanżu to będzie bardzo ciężko. Z optymizmem patrzymy jednak w przyszłość i cieszymy się na myśl grania z tak wielkim rywalem na własnym boisku.”

„Ciężka praca była kluczowa w sobotnim spotkaniu i mamy nadzieję, że podobnie będzie w rewanżu” – zakończył gracz Exeter.


TAGI


« Poprzedni news
Mecz Exeter - United w BBC!
Następny news »
United poznało potencjalnego rywala

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.