Brakowało Ci Old Trafford podczas wakacji?- Oczywiście, że tak. To wielki zaszczyt grać dla Manchesteru United i próbuje cieszyć się każdą chwilą w tym klubie. Zakładając czerwoną koszulkę rozpoczynasz nowy rozdział w historii, wtedy starasz się robić wszystko żeby tylko był on epizodem pełnym dumy i szacunku. Bycie piłkarzem
Czerwonych Diabłów przynosi masę obowiązków, mimo tego cieszy mnie każde nowe wyzwanie.
Czy sądzisz, że dorobek pucharowy zwiększy się w tym sezonie?- Okres przygotowawczy minął bardzo dobrze, wygraliśmy sporo spotkań oraz strzeliliśmy sporo goli. Jedyne mecze jakie przegraliśmy, rozstrzygane były konkursem rzutów karnych, myślę więc, że jesteśmy gotowi. Spotkania towarzyskie to jednak inna bajka, zupełnie nowa historia rozpoczyna się wraz z początkiem rozgrywek ligowych - wtedy wszystko zaczyna się od początku. Trudno powiedzieć jak się wszystko potoczy. Kupiliśmy nowych zawodników, którzy wkomponują się do zespołu. Wierzę, że ruszymy po kolejne trofea.
Wiele było powiedziane o stracie Cristiano Ronaldo, mimo wszystko Valencia nie wygląda dużo gorzej...- Antonio jest bardzo dobrym graczem, jego styl pozwoli nam wprowadzić równowagę do zespołu. Nie można jednak porównywać Antonia z Cristiano - to zupełnie inni ludzie, o całkowicie innym stylu gry. Już można zauważyć, że obecność Valencii przyniosła
coś nowego do zespołu.
Jakim jest celem? Jestem pewien, że stawaliście już naprzeciwko siebie podczas treningów.- Tak, ale nie miał ze mną szans! Szczerze mówiąc nie sprawia mi różnicy kto staje na przeciwko, zawsze staram się być silny oraz odebrać piłkę. Jest jednak bardzo dobrym piłkarzem, bardzo podoba mi się jego mentalność, jest bardzo silny i lubi wbiegać w obrońców.
Kliknij tutaj, jeżeli chcesz przeczytać resztę wywiadu z Evrą