Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Sensacyjna porażka z beniaminkiem!

» 19 sierpnia 2009, 21:42 - Autor: rogi - źródło: własne
W drugiej kolejce Premiership Manchester United wyjechał na Turf Moor, gdzie przyszło im podejmować beniaminka Burnley. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla gospodarzy. Karnego w pierwszej połowie nie wykorzystał Carrick.
Sensacyjna porażka z beniaminkiem!
» Manchester United przegrał na Turf Moor z Burnley 1:0. Piękną bramkę z woleja dla gospodarzy w 19. minucie zdobył Robbie Blake. Karnego dla United nie strzelił Carrick. Wspaniale spisali się kibice Burnley.
Od początku meczu bardzo aktywni byli kibice, na których należy tutaj zwrócić uwagę. Atmosfera przez nich stworzona była niepowtarzalna. Miejscowi niezwykle głośnym dopingiem motywowali swoich zawodników, niejednokrotnie chórem ostrzegając ich także przed zawodnikami United czającymi się za ich plecami.

W pierwszych minutach Czerwone Diabły próbowały narzucić swoje tempo gry. Burnley nie pozostawało jednak bez głosu w tej konfrontacji i w piątej minucie zmusiło Fostera do nie najlepszej interwencji. Groźnie pod bramką Anglika było też w ósmej minucie, gdy Fletcher niepoprawnie wybijał piłkę tak, że ta trafiła wprost pod nogi Bleke’a. Na szczęście dla gości napastnik The Clarets nieczysto w nią trafił i nadal było 0:0.

Potężny doping spisał się znakomicie. Każde udane zagranie podopiecznych pana Owena Coyle’a było natychmiast nagradzane aplauzem. W dziewiętnastej minucie w sytuacji sam na sam z Fosterem znalazł się Paterson. Rezerwowy bramkarz Manchesteru United spisał się w tej sytuacji znakomicie, czekając do końca na zachowanie napastnika i broniąc jego pierwszy strzał. Niestety odbita piłka została rozegrana i po kilku bezskutecznych wrzutkach, w końcu trafiła z powietrza na nogę Blake’a. Ten z rozpędu bardzo potężnie huknął w krótki róg bramki United, dając Burnley prowadzaenie.

Podopieczni Fergusona wyglądali na trochę rozczarowanych bramką, ale nie poddawali się i przeprowadzali dalsze ataki. Obrona gospodarzy nie miała jednak słabszych momentów i każdy z ataków prędzej czy później zostawał przerwany.

Mistrzowie Anglii niespecjalnie kwapili się do rozpracowania defensywy rywala, aż do czterdziestej minuty. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, chcąc strzelić bramkę do szatni, podkręcili tempo. Najpierw kilka razy w pole karne wpadła prostopadła piłka, którą jednak zdążali wybić obrońcy, a później rozpędzony Patrice Evra, którego musiał faulować Blake.

Tym sposobem na koniec publiczność zgromadzona na Turf Moor miała okazję pogwizdać na podchodzącego do ustawionej na jedenastym metrze piłki Michaela Carricka. Anglik głęboko odetchnął i wziął rozbieg. Gdy gwizdy osiągnęły apogeum, pomocnik strzelił w lewo, a bramkarz wyczuł jego intencję i wybronił strzał. Stadion, już po raz drugi, eksplodował radością.

Kiedy sędzia zakończył pierwszą część gry, schodzącym piłkarzom Burnley kibice bili brawo na stojąco. Trzeba przyznać, że jak na zespół, który przez ponad trzydzieści lat nie miał okazji zagrać w Premiership, The Clarets poradzili sobie z Mistrzem Anglii bardzo dobrze.

Po rozpoczęciu drugiej połowy mocno do pracy wziął się Manchester. Przyjezdni w szatni pewnie usłyszeli kilka gorzkich słów od sir Alexa Fergusona. Akcje budowane przez jego podopiecznych nie miały jednak wykończenia. Nie najlepiej wyglądała też gra skrzydłami, więc już w 59. minucie manager United postanowił zamienić Andersona na Valencię.

Już chwilę później oglądaliśmy kolejną zmianę, a zamiast Owena na boisku pojawił się Berbatov. Pierwszy strzał oddany przez Bułgara powędrował zaledwie kilkadziesiąt centymetrów nad „okienikem” bramki Jensena.

Po tych rotacjach w składzie gra Czerwonych Diabłów się ożywiła. Znakomitą okazję do strzelenia bramki miał zamykający akcję z lewego skrzydła Valecia. Piłka jednak za nisko się odbiła, aby strzelać głową, natomiast nogą uderzył nieprecyzyjnie i w rezultacie obok bramki.

Chwilę później zza pola karnego uderzył po ziemi Rooney, ale bramkarz z największym trudem zdołał sparować ten strzał do boku. Po kolejnych kilku minutach chyba najlepszą dotychczas okazję zmarnował Giggs. Wlijczyk zagrał z klepki z Rooney’em tak, że w końcu znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Niestety zabrakło trochę szybkości i Walijczyk tylko trafił bramkarza w głowę.

Fergie wszystkie zmiany wykorzystał jeszcze na dwadzieścia minut przed końcem. Szkot postanowił dać pograć Gary’emu Neville’owi, który wrócił do składu po kontuzji.

Na dwadzieścia minut przed końcem spotkania stroną zdecydowanie przeważającą był Manchester United. Mimo nieustających ataków nic nie mogło wpaść do bramki. Fatalne nieporozumienie miało miejsce w 78. minucie. Do jednej piłki biegli Rooney z Berbatovem, kiedy jednak się na zwajem zauważyli, oboje zwątpili, a futbolówka opuściła plac gry...

W grę gości wkradało się coraz więcej niedokładności i zrezygnowania. Ataki konstruowane przez graczy w czarnych strojach nie miały siły przebicia. W końcowych dziesięciu minutach nie było charakterystycznego dla Czerwonych Diabłów zrywu. Może to niezwykła publiczność? Może zły dzień? Nie wiadomo – Manchester United okazał się za słaby na rozpędzonego beniaminka i przegrał 1:0.

Burnley 1:0 (1:0) Manchester United

Bramka: Robbie Blake 19'

Burnley: Jensen - Alexander (Gudjonsson 73'), Carlisle, Mears, Bikey - Jordan, Elliot, McCann, Fletcher (Thompson 82') - Paterson (Eagles 73'), Blake

Man Utd: Foster - Evra, Brown (Neville 71'), O'Shea, Evans - Anderson (Valencia 59'), Giggs, Park, Carrick - Owen (Berbatow 63'), Rooney


TAGI


« Poprzedni news
Fletcher: Kibice United wolą wychowanków
Następny news »
Oceny pomeczowe: Burnley 1:0 United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


kewcio222: ten mecz to był wypadek przy pracy ;]
» 22 sierpnia 2009, 14:51 #85
siwy1602: wracam z obozu a tu sie okazuje byla porażka i to z takim rywalem
» 21 sierpnia 2009, 21:36 #84
manooch: ravvv zdajesz sobie sprawe ze w swoim skladzie wymieniles 3 skrzydlowych i jednego defensywnego pomocnika? do tego obertan nie brał udzialu w przygotowaniach bo byl kontuzjowany ma bodajze 20 lat i gowno wie o naszej lidze ze tak powiem. Dosc kontrowersyjny sklad podales, ale o takiej grze w europie jakiej powiedziales malo zespolow jest w stanie zagrac, na dobra sprawe umie to Barcelona a reszta dzis gra silowo, moze Real zacznie grac z polotem ale watpliwe. I fakt jest taki ze na Scholesa nie mozna liczyc bo 50% meczy to bedzie lawka moze 25% meczy to bedzie podstawowy sklad dla niego, chociaz jezeli mamy taki problem z pomoca to nie wiem, moze bedzie czesciej wychodzil. I prawda jest ze nie mamy typowego srodkowego pomocnika, martwi mnie to bo : barca- iniesta,xavi, real-xabi,gago,snijder, Milan - seedorf pirlo gattuso, Inter - cambiasso chociazby, Juve to nie wspomne nawet bo jest tam duzo rozgrywajacych, Bayern - tymoszczuk chociazby. Mozna tak wymieniac i wymieniac i wlasnie fakt jest taki ze kazdy z tych zawodnikow jest lepszy od naszego srodka pola. Wiec jak doszlismy do finalow dwa razy 3 razy wygralismy lige z tym wlasnie srodkiem pola, i fakt ze CR7 robil przewage i tevez szczeze mowiac tez. Wiec nie wiem teraz jaka jest przyczyna ze nagle po odejsciu NAPASTNIKOW mamy problem ze srodkiem pola. Bardzo dziwna zaleznosc i jej juz wytlumaczyc nie umiem.
» 21 sierpnia 2009, 11:20 #83
manooch: o tam umieszzcza sie diamenty, a nie przekroj calej kariery w konkretnym klubie. tym bardziej jesli jest to ledwie jeden zwod

napisałem ze nie gra tak cały czas ale jesli jest w stanie takie rzeczy zrobic to uwazam ze jednak moze cos zaproponowac dla United. A co do tego ze robisz takich 20 ... ale z kim ? kolegami z podworka ? to sa zawodowcy i przejsc ich nie jest juz tak łatwo jak chłopcow "na raz"

on ma stanowic o sile srodka pomocy i mierzyc sie z najwiekszymi w europie.

w takim razie jak ma wygladac nasz srodek pola? bo ja bez niego sobie nie wyobrazam naszego zespolu i wierze ze o sile bedzie stanowił bo to czas na niego jak powiedziales i nadal uwazam ze z nim mozemy zrobic duzo nawet w tym sezonie. Brak bramek to napewno problem i wiem ze musi to poprawic a przeciez mozna nad tym popracowac bo chociazby Carrick tez musial nad tym i dalej musi nad tym pracowac. Nie mamy aktualnie zadnego srodkowego pomocnika ktory moze strzelac w miare regularnie bramki, takiego pomocnika ma Chelshit czyli Laps.

Tak bardzo dobrze zauwazyles. Jego gra przypomina gre Carlosa Teveza z jednym ale. Nie bierze głowy w doł i do bramki, szuka czesto gracza i tego mi nie powiesz bo on jesli nie ma jak pociagnac to gra na 1-2 kontakty bo lubi to a wlasnie to przyspiesza akcje, a wiem ze ani carrick ani giggs ani darren ani OH ani scholes nie pociagna do przodu akcji w taki sposob, brakuje mu duzo ale brakuje nam walczaka. Czy Gattuso jest dobrym zawodnikiem jesli chodzi o umietnosci pilkarskie ? Niezbyt. Dlaczego gra? Bo jest jak serce zespolu, i wierze ze Anderson moze tego samego dokonac z jednym ale, jak zauwazyles musi zaczac strzelac. Nie wiem co bedzie sie dzialo z Gibsonem w tym sezonie ale uwazam ze tez duzo wnosi i czuje pilke, do tego nie boi sie uderzyc. Ale powiedz mi wlasnie to jedną rzecz. Kto ma grac w srodku bo ja juz pomyslu nie mam w takim razie.
Dziwi mnie tez Twoja postawa do Darrena, tak jest solidnym walczakiem ale nie traci piłek a i zagrywa niesamowicie bo poprostu dokladnie. Wiec jesli nie jestes za Andersonem i Szkotem to w takim razie srodek Scholes-Carrick ? ehh... po meczu z Burnley nie widze tego zawodnika jako podstawowy pomocnik. nie wiem przedstaw mi bez kitu kto i jak wtedy nasza gra bedzie wygladac bo jak sobie zaczynam wyobrazac to sie boje. Dziwi mnie bardzo dlaczego wlasnie ze srodkiem pola mamy problem jezeli pomocnik zaden nie odszedl a doszedl jeszcze Valencia bo chyba Ronaldo był jednak napastnikiem. Czyzby Tevez odciazal razem z Cristiano i Rooneyem na tyle pomoc by ta moglo lekko kulec a i tak wygladac dobrze? Mi sie nie wydaje bo mecze chociazby z Arsenalem w LM to koncert naszego srodka pola i przypomne ze był tam i Darren i Park i Anderson.
Glory!
» 20 sierpnia 2009, 23:47 #82
swiety1: mecz był słaby w naszym wykonaniu troche szkoda bo to z takimi druzynami przegrywa sie mistrzostwo nie meczami z wielka 3. Z wielka 3 jest do zdobycia 18 punktów a z reszta zespołów 96. Mam nadzieje ze w sobote wszystko wróci do normy i pokonamy Wigan
» 20 sierpnia 2009, 18:14 #81
manooch: no jak jak widze filmiki ktore wkleiłem czy chociazby ten

[link usunięty]

to wiem ze nie jest on zwyklym albo slabym zawodnikiem, poprostu musi wejsc na taki poziom by grac tak non stop ;)
» 20 sierpnia 2009, 16:53 #80
manooch: jesli chodzi o słowa do giggsa chodzi mi poprostu o to ze nie jest juz w stanie rozegrac meczu na swiatowym poziomie z tym tempem gry, za malo podlacza sie do akcji i czesto odpuszcza, a w szczegolnosci nie jest to zawodnik na srodek pola w dzisiejszej pilce, bo jednak srodkowy pomocnik to ktos kto jest wszedzie, mozna do niego wycofac pilke gdy jest sie w ataku i przekazac gdy sie ja odbierze w obronie, mozna tez zagrac w trojkacie ze skrzydlowym czy poprostu porozgrywac z nim pilke na tylach by ten na koncu wymyslil cos dobrego, srodkowy musi tez umiec zawalczyc o pilke, wstawic noge przeszkadzac ? co z tego robi giggs ktory aktualnie jest naszym srodkowym pomocnikiem ? zdaje sie ze nawet nie polowe no ale coz, za to co zrobil niech pogra jeszcze ten rok bo mu sie nalezy ale wolalbym jak to ktos napisal zeby gral 20-30 minut na skrzydle niz gral na sile caly mecz. Patrzac jednoczesnie na Scholesa widzicie roznice ? Ja moi kochani widze i to sporą, ta gra jest tak pieknie poukladana z nim ze jest dla nas bezcenny, pisze to wszystko w nawiazaniu do Andersona.

Zgodzę sie ravv z Tobą ze aktualnie jest duzo mankamentów ktore musi zdecydowanie poprawic tj. przyjecie pilki, szczegolnie krotkie podania, spokoj, spryt boiskowy, brakuje mu w sumie przede wszystkim zachowania sie na boisku, gdy dostaje pilke niezbyt wie co ma z nia zrobic. Wymieniles jeszcze inne jego wady : pomocnik, ktory nie od wczoraj nie umie podac celnej pilki na lini 20 metrow to pomocnik mocny?
ja sie nie zgodze z tym, uwazam ze umie tak zagrac, i czasem ja przynajmiej widzialem dlugie podanie andersona do napastnika, mowisz ze z brazylia nic wspolnego nie ma a tu taki maly argument z mojej strony ze przeblyski swietnej gry posiada :

[link usunięty]

Oczywiscie caly czas tak nie gra, ale poprostu ja widze u niego niesamowity potencjał i chodz wiem ze aktualnie nie jest geniuszem piłki to wiem albo wierze wybierz co wolisz ;P ze moze byc takim. Kolejna jego wada to bramki, fakt bramkostrzelny nie jest ale czy tego od niego oczekujesz ? Bo ja nie, bledem tez jest (nie mowie ze to robisz) ocenianie go jako ofensywnego pomocnika, bo on takim w United byc nie ma. On ma byc poprostu srodkowym pomocnikiem poniewaz defenywne zadania tez ma ktore jak dobrze zauwazyles wykonuje kiepsko - mozna to zauwazyc chociazby przy pierwszej bramce Barcelony gdzie wchodzi Iniesta obok niego jak by nigdy nic ( przy okazji był tam tez Carrick ktory dał ciała, no i ten zaj**isty Vidic ktory dał sie zrobic na raz jak chłopak za szkolki ). No ale fakt ze w tym elemencie takze musi popracowac.
W takim razie pytanie, co ja w nim widze. Poza tym ze jesli bedzie wystepowal regularnie to nabierze pewnosci siebie i w tym srodku pola bedzie w koncu wiedzial co ma robic, czy ma warsztat ? wg mnie ma, rozwija sie, nie boi sie, nie czuje presji, czyli ma co potrzebne jest kazdemu profesjonaliscie. Ale przede wszystkim widze u niego niesamowita energię, oczywiscie tez nie zawsze bo czasem gra jak by chcial a nie mogł a czasem wychodzi na boisko i jest dzikim pawianem ze sie tak wyraze. Widze go wszedzie lata, jest agresywny, skupiony, pokazuje sie do gry, chce grac z druzyna, nie ciagnie pilki. Drugim plusem jest ze lubi grac do przodu, najpierw szuka zawodnika do przodu a pozniej jesli nie ma gdzie to pilke przegra. Chodz tez czasem widzi zawodnika i juz chce mu zagrac pilke bezmyslnie i robi tracac... I wg mnie wlasnie stad biora sie jego straty, ze probuje mnostwo zagran do przodu a szczegolnie prostopadlych czyli tych najtrudniejszych i najbardziej ryzykownych bo gdy nie wyjda tracisz pilke w srodku pola co moze sie odbic, i szkoda ze nikt nie widzi jego pomyslu a tylko to ze traci, a to ze zagrywa czesto bezmyslnie do przodu to dlatego ze nie jest ograny, nie ma tego spokoju i dlatego gra chaotycznie wg mnie. Jeszcze jest jedna rzecz ktora mi sie u niego podoba, niesamowite przyspieszenie, umie pociagnac bardzo dobrze pilke wejsc miedzy zawodnikow, poderwac druzyne co nam aktualnie jest po wczorajszym meczu jak widzialem bardziej potrzebne niz umietnosci. Jest walczakiem i poprostu taki zawodnik jest nam potrzbeny. Na koniec dam jeszcze krotki filmik ze gdy chce to potrafi i moze on tez Cie jakos przekona

[link usunięty]

i to samo co mowilem o szybkosci a szczegolnie przyspieszniu i chyba tu tez techniki troche trzeba:

[link usunięty]

Powtorze - to są tylko jego przeblyski zadko taak gra, za zadko i do tego ma wiele innych wad ale sa to wady do naprawienia, w wielu kwesitach sie zgadzam z Tobą ale nie moge przyznac racji ze jest on zmarnowany. Tak dla podniesienie wiary w niego - czy Darren był na poczatku dobry ? nie, kazdy ( i ja tez) mowil ze won z nim, byl to zawodnik ktory tracil nic nie wnosil i kazdy tylko szalu dostawal gdy go widzial ? A jak jest teraz? Jest swietny ! Dlaczego ? napewno dzieki ciezkiej pracy ale tez zaufaniu jakie dał mu SAF, ze go wpuszczal mimo krytyki prasy i opinii publicznej dlatego kocham ten klub bo jesli trener widzi talent ktory gra slabo to nie wyrzuca go na smietnik jak chociazby Real Madryd. ; )

PS. Zdawało mi sie ze gry Brazylijczyk jest w stanie grac to Dunga go wystawia ale jeszcze sobie to ogarne ; P
Glory!
» 20 sierpnia 2009, 16:18 #79
Dantes86: Oglądałem wczorajszy "mecz" Diabełków...Moim zdaniem niestety nie mamy linii pomocy:(Wg mnie Anderson nie zasługuje na grę w pierwszej jedenastce,to samo tyczy się Parka.Owszem starają się,walczą o piłkę tylko sęk w tym że im nie wychodzi:(To tylko moje zdanie.A co do wczorajszego meczu to Evra był najgroźniejszym zawodnikiem i oczywiście najlepszym w naszej ekipie.Co do reszty zawiedli na całej linii:(Takie moje zdanie...Ale Diabełki przeważnie mają słaby początek sezonu także napewno będzie lepiej:)Glory glory Manchester:):):)pozdro dla prawdziwych kibiców United:):):)
» 20 sierpnia 2009, 15:50 #78
axel52: @ravvv,zgadzam się z tobą co do pana Andersona w 100%.Niestety żeby tylko ten piłkarz był średniakiem europejskim w United to byłoby dobrze,ale sęk w tym że są jeszcze Nani,Berbatow,Owen,Fletcher starzejacy się Giggs i Scholes.Wellbeck,Macheda czy Tosic to melodia przyszłości,moze za 2 lata dźwigną na barkach odpowiedzialność za grę.A w tym sezonie niestety przełkniemy jeszcze nie jedną gorzką pigułę,bo ten zespół zwyczajnie nie ma stylu,nic się nie klei itp,itd
» 20 sierpnia 2009, 14:56 #77
manooch: to jest smutne jak niektorzy podchodza do piłki nożnej, nie wiem przeanalizujcie sobie moze jeszcze raz co niektorzy napisali i zapytajcie taty jesli nie maci 16 lat czy dobrze napisaliscie i madrze, tata moze wasz bedzie wiedzial o co chodzi i powie : synu, piłka nozna to gra w ktorej kazdy moze wygrac przegrac czy zremisowac.

1. Połowa z Was pisze jakies brednie ze teraz nie ma zespolu i srodek pola kuleje, ta formacja jest najtrudniejsza do opanowania poniewaz odpowiada za ofensywe jak i defensywe, rozprowadzanie akcji i laczenie obroncow z napastnikami, do tego linia srodkowa pare bramek w sezonie musi dolozyc, takze to ze narazie zle ona dysponuje to nie tragedia, ogranie potrzebne i tyle.
2. ravv.... jestes ANTY anderson fAN ? bo na kazdym kroku piszesz jaki on slaby przecietny i w ogole sie nie nadaje, dwoch trenerow sie myli co do niego ? i dont think so...
3.Prosze nie piszcie glupot typu - musi grac Macheda bo on chce wygrywac, albo Wellbeck albo inni chlopcy. Czy wy macie pojecie co to jest klasa swiatowa? Ci zawodnicy nie są ograni nie umieja sie jeszcze tak poruszac po boisku, nie maja sprytu, zadko dobrze graja cialem, czy przewiduja zachowanie przeciwnika. Zdajcie sobie ta sprawe ze zawodnik straszy miej biega a wiecej wnosi do gry, bo młodzi procz szybkosci kondycji i woli walki duzo nie pokaza. Takze dla mnie to są brednie, bo czy chociazby dimitar nie chce strzelac? przeciez on ma mnostwo do udowodnienia, to samo Owen w ktorego juz wszyscy zwatpili - mysliscie ze on nie chce wygrywac strzelac walczyc ? Prosze was...
4.Gramy slabo to juz slysze - transfery transfery transfery - To nie FIFA 2009... Panowie i Panie jest juz po sezonie przygotowawczym, czy wy wiecie co to oznacza? sprowadzenie zawodnika nawet wysokiej klasy powoduje ze musi on z 2 miesiace wchodzic do zespolu a caly sezon potrzebuje na normalna gre. Nikogo juz nie kupimy i chyba dzieci zaraz sie poplacza ze nie ma aguero czy riberiego ktory powiedzial ze zostaje, tak samo jak agent aguero no ale wy dalej wierzycie nawinie ze kupimy kogos.

Podsumowując : Mamy zespol jaki mamy, teoretycznie sie oslabilismy ale na te pozycje kupilismy nowych zawodnikow do tego Nani Anderson powinni grac coraz lepiej w koncu juz troche tu są. Stad zadnych wiekszych zakupow nie robil Fergie bo taki Nani to jak transfer, dojdzie jeszcze OH ktory tez na dobra sprawe bedzie jak nowy zawodnik bo przeciez prawie nie gral. Takie ma chyba podejscie SAF, i jesli nie jestescie cierpliwi albo jak ktos tu niedajboze nie wierzy w naszego menadzera to Get OUT BITCH ! To jest trener ktory jako pierwszy po latach przelamal passe Celticu i Rangersow w Szkocji, to jest trener ktory zdobyl mnostwo z United a w swoim pierwszym sezonie z UNITED nie zagrał NIC ale zaufano mu bo powiedzial ze chce zbudowac zespol na przyszlosc, kiedy przychodzil LIVERPOOL prowadzil prymat w Anglii a teraz? kazdy uczy sie od nas jak grac w pilke, Liverpool nam zazdrosci zwyciestw, Benitez probuje dogryzac, a my spokojnie robimy swoje, zdobywamy 3 razy z rzedu mistrza Anglii dwa razy finał a wy sie sapiecie ze chyba jego koniec. No ja nie mam pytan. To jest zespol ktory nadal ma niesamowity potencjal i poprostu musimy zrobic to co w Barcelonie a mianowicie rozlozyc strzelcow na paru zawodnikow, u nas strzelal glownie CR7, teraz musi zaczac strzelac Rooney, Dimitar, cos Nani, Anderson no i defensywni pomocnicy tez musza pare bramek dolozyc inaczej nic z tego nie bedzie. I na to wlasnie liczy Ferguson, tylko ze on zdaje sobie sprawe ze po takich roszadach nie mozna odrazu chodzic jak maszynka bo to poprostu niemozliwe. Cała gra podlegała pod Rooneya i Ronaldo tak jak powiedzial ravv i teraz nagle trzeba sie przestawic i grac w 6-7 po rowno w ofenywie co jest ciezsze juz bo w takiej sytaucji nie moze blyszczec jeden zawodnik a conajmiej 5, i ta 4 pierwsza ktora wymieniliem ma to uczynic. Czy tak sie stanie ? Ja w to wierze, i nadal uwarzam ze Anderson moze byc niesamowity w tym sezonie. Jak jest tez Vidic i Rio to spojrzcie ze juz oni wyprowadzaja pilke od poczatku i robia to zdecydowanie dokladniej niz chociazby Evans, oni przeciez swietnie umieja takze zagrac pilke crossową z pominieciem srodka pola ktora trafia tam gdzie musi. Licze ze tez sezon Poul zagrac bez kontuzji i jesli wystapi chociaz w 50 % meczy to wiem ze te mecze wlasnie beda na dobrym poziomie i szybkosci. Giggs papa, Gary papa. Fletcher na srodek i gramy. I mimo ze nienawidze tego Dimitara to on musi byc bezapelacyjnie w pierwszym skladzie. Widac doswiadczenie i ogranie w pilke, wie co robi na boisku i wcale nie spi jak mi sie zdawalo na poczatku a widzi duzo wiecej niz jeden pilkarz United ; )
Sory za brak skladu i ładu ale poprostu co mi przychodzi do glowy odrazu pisze bo nie pisze przeciez wypracowania na jezyk polski a komentarz do gry a raczej zachowania naszych kibicow na poczatku sezonu.
» 20 sierpnia 2009, 13:42 #76
fan11: Gdy Liverpool w 1 kolejce przegral na ich stronce padaly komentarze typu : nie wygramy ligii. Nie zalamujmy sie ale jednak kazdy liczyl na 0:2/0:3. Zeby wygrac lige nie mozemy sobie pozwolic na takie bledy. Mi sie nie podoba w ogole jak Carrick strzela karne. Wiele razy widzialem jak strzelal. Jesli mocno uderzy w rog to pewny gol.
MUSIMY SZYBKO ZAPOMNIEC O TYM MECZU I SKUPIC SIE NA NASTEPNYM
» 20 sierpnia 2009, 13:26 #75
lukasz1143: Każdemu zespołowi zdarzają się potknięcia. Ale proszę nie piszcie komentarzy że przez to że odszedł ronaldo nie potrafimy wygrać. Przecież Ronaldo tamten początek sezonu też opuścił z powodu kontuzji. Każdemu zespołowi zdarzają się potknięcia. Napewno gdyby Carrick trafił karnego ta gra wyglądała by inaczej. Pamiętajcie że nie grało naszych 2 podstawowych środkowych obrońców. Wieżę że do meczu z Arsenalem a wcześniej Wigan, damy radę na tyle się zmotywować i odbudować po tej nie spodziewanej porażcę. A co do uzyskania IV tytułu z rzędu to Kibice powinni się cieszyć już z tych 3 , ponieważ poziom ligi angielskiej jest tak wielki i różnica dzieląca wielką 4 jet tak mała że 3 tytuły z rzędu to naprawdę dużo. I tyle mam do powiedzenia
» 20 sierpnia 2009, 12:18 #74
kondik4: Może mi ktoś powiedzieć gdzie byli Fletcher i Nani gdy Park udawał że gra w piłkę??!
» 20 sierpnia 2009, 11:54 #73
ManUtdFun: Boję się co będzie z takimi drużynami jak L`pool czy Chelsea. Jeżeli nie potrafimy pokonac benjaminka lub wygrywamy zaledwie 1-0 to będzie trudno o pozytywny rezultat z drużynami " z wyższej półki". Jak mistrzostwo chcemy obronić to powiem tak:
"Panowie ruszcie się i zacznijcie coś grac bo inaczej nici z 4 mistrzostwa z rzędu !"
» 20 sierpnia 2009, 10:11 #72
oldtrafford: szkoda że przegraliśmy mówi się trudno
» 20 sierpnia 2009, 09:36 #71
Miro: Panowie w tym sezonie nic z nas nie będzie... nie biegamy w srodku pola! Nie gramy twardo w środku pola. Carick jest jak dla mnie słabym środkowym pomocnikiem. Mam tylko nadzieje ze Alex przejdzie na gre z jednym napastnikiem.
Optymalny skład:
Kuszczak-Rafael,Vidic,Ferdinand,Evra-Anderson,Hargreavs(Fletcher)
-Valencia,Scholes(Giggs),Nani-Rooney
» 20 sierpnia 2009, 09:20 #70
Andrew07: Wczoraj graliśmy ja pierwszo klasiści to zawiniło :/
» 20 sierpnia 2009, 08:06 #69
2Fast4You: nie no wczoraj po tym meczu miałem normalnie załamanie nerwowe co to było ?? mecz polskiej okręgówki z angielską premiership?
piłkarze warci miliony funtów z wychowankami vs piłkarze grający za 30 tysięcy tygodniowo?
Tak Graliśmy ż BURNLY!. SAF Zrób coś!
» 20 sierpnia 2009, 07:44 #68
ax1d: tak grającego Manchesteru to nie widziałem od laat.
noc Burnley? a Anderson na skrzydle, sparaliżowany Owen,
Berba z kupą w majtkach, mr. accuracy Park...
śmieszne, ale jedyni gracze, do których nie mam zastrzeżeń
to, oprócz rewelacyjnego Evry, Foster, który dziś był ścianą.

"cały mecz dominowaliśmy" - który mecz? chyba graliście w szatni na PS3.
kumpel do mnie napisał sms w 88' "believe? teraz to brzmi jak żart".
dokładnie to samo pomyślałem. syf kiła i mogiła.

już zaczyna mi działać na nerwy i Ferguson ze swoimi "eksperymentami"
i wszyscy, którzy jak paciorek powtarzają "SAF wie co robi".
mówiłem, że trochę późno na wymianę połowy drużyny
i nagłą zmianę koncepcji gry z 5 nowymi lub przesuniętymi graczami?
mówiłem, to było że SAF wie co robi. no wie. ledwo 1:0 z Birmingham,
po baardzo przeciętnym meczu i 0:1 z Burnley... Z BURNLEY!
przecież jak ktoś na to postawił 100$ to chyba wygrał na nowe porche.
i wszystko to w sezonie, w którym mogliśmy stworzyć historię,
w którym mogliśmy obronić 3 raz mistrzostwo i zostać legendą.
nie, SAF musi pokazać, że on jest mega mózgiem. pokazał dzisiaj.
a tego pi**dolenia o "szczęściu i nieszczęściu" i "lepszym futbolu" nie mogę znieść.

co do całej drużyny, cóż... nie od dziś wiadomo, że faworytom
najtrudniej zmobilizować się na takie mecze, jak dzisiejszy,
ale żeby nawet punktu nie wywieźć, to już jest żenada, ŻENADA!
wiadomo nie od dziś, że Man Utdzawsze słabo zaczyna, i goni,
ale, QRVA, (nie mogę tego pojąć!) 1:0 Z BURNLEY?!?
to z kim oni chcą wygrywać? chyba tylko z Hull, bo WBA nie ma.
jestem załamany, zdruzgotany i wciąż nie wierzę.
obiecałem sobie po pierwszej połowie, że jak nie będzie remisu,
to tej pięknej nowej koszulki nie kupię. szkoda.

zobaczymy, w co się przekują chłopcy w najbliższych dniach.
Wigan jeszcze nic nie pokaże, nawet, jak wygramy.
Arsenal na OT, Spurs away i City w domu pokażą, gdzie jesteśmy.
i niech mi ktoś jeszcze powie, że nie widać straty ChR i Teveza...

strzelam, że jak po 6 kolejkach (19 IX) nie będziemy mieli przynajmniej 13pkt,
to możemy już zacząć się wstydzić, albo szykować na morderczą wiosnę.

dzisiaj mam w głowie tylko jedno słowo - PATHETIC!
» 20 sierpnia 2009, 03:02 #67
sinedd91: catalacticos

najpierw napiszę moją skromną opinię

porównanie CR7 do Messiego na podstawie ubiegłego sezonu nie ma najmniejszego sensu :) Messi jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie :) ale trzeba pamiętać że Ronaldo opuścił początek sezonu i co najważniejsze okres przygotowawczy ... gdyby nie ten fakt przypuszczam a nawet jestem pewien ze Messi nie miałby szans z portugalczykiem w pojedynku o najlepszego piłkarza świata :) ale stało się jak się stało i to Messi będzie najlepszym zawodnikiem bieżącego roku :)
Iniesta i Xavi owszem najlepsi rozgrywający na świecie i to oni stanowią o klasie Barcy :)
Henry i Eto'o w ogóle nie pasują do tego porównania :)
Dani Alves.... jeden z dwóch najlepszych prawych defensorów na świecie :) obok Maicona :) to oni rywalizują o prym na tej pozycji :)
Yaya Toure ?? być może :) ja uważam że najlepszym defensywnym pomocnikiem na świecie jest gracz Villarreal :) Marcos Senna :) aczkolwiek to tylko moja opinia :) no i to nie jest piłakrz tego formatu co choćby Makelele za swoich najlepszych lat :) po francuz był najlepszy na tej pozycji :)
Puyol zgoda ścisła czołówka ale do Vidy i Ferdinanda mu brakuje :) z kimkolwiek Puyol na środku obrony by nie zagrał to nigdy nie będą tak dobrzy jak Anglik i Serb :) chyba tylko jeden John Terry na całym świecie jest tak dobry jak ta dwójka :)
środek pola macie lepszy :) w defie leżycie w porównaniu z nami :)
bo nie chce pisać już o lewej flance tej formacji :)
zgadzam się że Barca była naprawdę fenomenalna w ubiegłym sezonie :) i tylko jeden Man United mogli się z nimi mierzyć ... aczkolwiek do finału wślizgnęli się fartem i to niezłym :) ale to akurat nie ma nic do rzeczy :)

takie jest moje skromne zdanie :) możesz uważać inaczej :)

United sezon zawsze zaczyna słabo :) i miejmy nadzieje że w tym sezonie będzie jak co roku :)
no i jeszcze zgoda że się osłabiliśmy w tym sezonie i nie będzie lekko :)
» 20 sierpnia 2009, 02:16 #66
manutdfan92: morales weź ty się w łeb puknij bo te bzdury co na gigssa piszesz to normalnie mnie o mdłości przyprawiają.
» 20 sierpnia 2009, 00:30 #65
TheGoldenBoy: life7 ----> poj**alo Cie? oddam zycie, byle tylko Sir Alex był zawsze naszym trenerem!
» 20 sierpnia 2009, 00:28 #64
TheGoldenBoy: vitteck --> Zartujesz z tym co napisales o Berbatovie prawda? "Maszynka do stwarzania sytuacji" .. Po dwoch meczach na razie pokazal, ze jest kompletnie nieprzydatny .. Najbardziej mnie rozbraja jak ktos mowi, ze Berba uspokaja gre... No fajnie tylko po co uspokajac gre przy takim wyniku? Zreszta on nie uspokaja gry, on po prostu jak dostaje piłke nie wie co z nia zrobic i wałęsa sie po tym boisku po czym oddaje pilke do tylu. Caly czas czekam na jego przebłysk, bo naprawde chce zeby sie przebudził! ale na razie to porazka..
» 20 sierpnia 2009, 00:25 #63
TheGoldenBoy: Dzisiejszy mecz był wrecz fatalny ...Nikt z Diabłów nic szczegolnego nie pokazal procz Evry .. Mam nadzieje, ze jak wroci Vidic z Ferdinandem to ta gra bedzie pewniejsza. Znowu Berbatov nie stwarzał zagrozenia...Owen dochodzi do sytuacji, ale nie potrafi wykanczac, Rooney dzisiaj był nie swój ... Czekam na nastepne mecze, jak tak dalej bedzie to na miejscu SAF wydałbym konkretna sumke na jakies wzmocnienie..
» 20 sierpnia 2009, 00:02 #62
manutdfan92: berbatovfan

nie powiedziałeś że był bogiem w tym meczu ale sugerujesz że ogólnie jest piłkarskim bogiem. owszem był lepszy od owena ale jak sam stwierdziłeś nie był jakimś bogiem co wciąż utwierdza nas(przeciwników berby) że berba to nie ta pólka. niech w końcu pokaże się od swojej genialnej strony którą ty w nim widzisz
» 19 sierpnia 2009, 23:54 #61
rvn10: juras1211 - skoro kibicujesz MU od trzech sezonów to nie wiesz kto to był rvn ,WSTYD


PS: A skąd wiesz ile mam lat ?
» 19 sierpnia 2009, 23:52 #60
rvn10: pynduryndu - a to ciekawe ,to może twoje komentarze są z sensem ,piszesz jakieś felietony na które nikt nie zwraca uwagi znafca się znalazł ....
» 19 sierpnia 2009, 23:50 #59
rvn10: juras1211- no po prostu śmiech na sali ,kto ci broni kibicować Barcy czy Realowi ,dzecko transfery to nie wszystko w footbolu :D i się nie ośmieszaj
» 19 sierpnia 2009, 23:48 #58
rvn10: juras1211 - HAHA znawca się zalazł , to biegiem dziecko zastąp Fergusona ,na pewno ci się to uda :P i nie nazywaj mnie dzieckiem ,bo ty musiałbyś być małolatem bez rozumu
» 19 sierpnia 2009, 23:41 #57
manutdfan92: berbatovfan
ja również nie jestem fanem berby ale podczas meczów kontrolnych berba prezentował się nieźle i miałem nadzieje że w tym sezonie pokaże na co go stać, a tymczasem wraz z początkiem sezonu berba znów nic nie pokazuje, więc nie dziw się słowom krytyki pod jego adresem. sam musisz przyznać że te jego pierwsze ligowe mecze były przeciętne a nawet gorzej
» 19 sierpnia 2009, 23:39 #56
rvn10: axel52 - No wiesz, mógłbyś mieć jakiś szacunek nawet do niezbyt lubianego piłkarza MU,to podstawa chłopcze
» 19 sierpnia 2009, 23:34 #55
rvn10: pynduryndu - A ty po jakiego ci** piszesz tutaj jakieś felietony ?!
» 19 sierpnia 2009, 23:32 #54
axel52: kolejny zaślepiony asystami bułgara się odzywa.@Berbatovfan twój idolek się nadaje tak jak pisałem nie raz najwyżej do kogutów,ale taki zaslepiony burak jak ty tego nie zrozumie.powiedz co pokazał twój idolek w pierwszej kolejce??a teraz co pokazał??i oba mecze z beniaminkami.Śmiech na sali
» 19 sierpnia 2009, 23:31 #53
rvn10: SIR ALEX NIKOGO NIE KUPI ,BO NIE MA TAKIEJ POTRZEBY ,po jaką cholerę jeszcze kogoś chcecie skoro nikt nie przyjdzie :D,nie ma sensu się bawić ,Ferguson zrobi niektórym suszarkę i jedziemy dalej
» 19 sierpnia 2009, 23:30 #52
manooch: ravvvv

tak ja tak sadzilem ze anderson jest zawodnikiem ktory razem z fletcherem tworzy swietny srodek pola. takze uwazam ze wejscie parka w finale od poczatku bylo dobrym rozwiazaniem bo wtedy zle nie gral i jak najbardziej byl zawodnikiem ktory powinien wyjsc w pierwszym skladzie.

napewno zas nie uwazalem ze nie ma powodow do zmartwien bo ow ta lawka nie jest na najwyzszym poziomie, fakt ze boisko bylo tez nienajlepsze troche nas usprawiedliwia bo przeciez czym lepszy jestes technicznie tym bardziej zla murawa Ci przeszkadza, moze podeszlismy do meczu zbyt luzno i pewnie ? Carrick juz chyba sie skonczyl. Nie wiem.
Mecz ogladalem do 30 minut bo pozniej musialem wyjsc wiec gdy obejrze na spokojnie cale spotkanie chetnie przeanalizuje to spotkanie ;)
» 19 sierpnia 2009, 23:30 #51
manutdfan92: może SAF znowu kopnie parę butów po szatni i coś się ruszy:-D myśle że cały problem leży też trochę w psychice bo z takim podejściem nie mieliśmy prawa wygrać. przecież MU nie jest gorszym piłkarsko klubem niż burnley. po prostu zlekceważyliśmy przeciwnika.
» 19 sierpnia 2009, 23:26 #50
rvn10: A CO MA RONALDO DO TEGO MECZU JASNOWIDZE ,tja on by na pewno pomógł..leżąc na murawie i płacząc,tak bywa i przestańcie płakać bo jesteście PO PROSTU ŚMIESZNI NIBY KIBICE MU KTÓRZY GDZIEŚ POGUBILI WIARĘ W ZESPÓŁ !
» 19 sierpnia 2009, 23:23 #49
FcManU: chyba brak ronaldo daje się we znaki (oby nie) może to tylko wpadka choć przez ostatnie 3 sezony na początku też było ich wiele i tak kończyliśmy na 1 miejscu
» 19 sierpnia 2009, 23:22 #48
axel52: @waddle napisałes tak ;Berbatov - 6,5 - zupełnie inna piłkarsak jakość niż Owen. Gdy on jest na boisku cała reszta gra lepiej. Szkoda, że tak późno zagrał;
.Okulista chłopie,bzdury piszesz jakich mało
» 19 sierpnia 2009, 23:20 #47
rvn10: devilhell - zawsze wiedziałem ,że ich kibice muszą być żywcem wyrwani gówniarzerii,na okrągło powtarzać to samo OMG POMOCY!
» 19 sierpnia 2009, 23:20 #46
manutdfan92: devillhell

ale ty jesteś poj**any.
a jeszcze co do meczu to myślę że coraz bardziej owen zawodzi brakiem skuteczności której od niego oczekiwaliśmy. to on miał być asem z rękawa fergusona i strzelać na zawołanie a tymczasem nie błyszczy. miejmy nadzieje że to się zmieni. a poza tym ktoś musi wziąć na siebie odpowiedzialność podrywania drużyny do walki bo po stracie ronaldo nie mamy nikogo takiego a giggs nie będzie zasuwał przez 90 min bo to nie te lata
» 19 sierpnia 2009, 23:14 #45
rvn10: Jeśli jedna jaskółka wiosny nie czyni, to na pewno jedna przegrana sezonu nie przekreśla ,trochę pokory dzieci już wystarczy pajacowania
» 19 sierpnia 2009, 23:13 #44
rvn10: Jednym słowem jesteście śmieszni...to samo mówiliście rok temu ,przegrana z Liverpoolem,remis z Chelsea bodajże 15 miejsce w lidze ,a później obrona tytułu wiara i cierpliwość tego wam brakuje,tylko marudzicie Ronaldo to,Ronaldo tamto,siamto....,teraz pozostała wielka trójka się cieszy bo....wygrały mecze . a i tak skończą sezon z pustymi rękami spokojnie :D
» 19 sierpnia 2009, 23:10 #43
bobsley: Komentarz do meczu DNO!

Roo na siłe chciał strzelić 100 bramkę i tylko bezmyślnie walił na bramkę ... Owen poza podaniem do Evry kiedy był karny ni nie pokazał ... Park ... szkoda słów!

Berbatow zrobił więcej niż Owen przez cały mecz ... Giggs na środku a Anderson na skrzydle ... SAFa całkiem ponosi fantazja!

Brown na środku a O'Shea na prawej - gdzie tu logika!


Co do karnych ---> zawodnicy United uderzają je jakby robili to za kare i w tak nonszalancki sposób jakby bramkarz miał obowiązek wyciągnąć piłkę z bramki:/

Foster nie zagrał źle bo do bramki nie miał nic ale za to Burnley ośmieszało nas przy tej bramce!

Jedynie z czego mogę byc dumny to postawa Evry który był bardziej widoczny na lewej stronie w całęj długości niż grający na lewej stronie Park!
» 19 sierpnia 2009, 23:09 #42
MaciasDevil: No i BerbatovFan ma racje(choc szczerze mówiac rzadko sie z nim zgadazam ^^(przy czym nie mam nic do Berby)) ...
Napisze tak na przykladzie boksu :)
Odejscie Ronaldo bylo dla nas takim lewym sierpowym, który rozwalil nam łuk brwiowy i teraz United jest zamroczone i snuje sie na nogach.
I SAF sciagna pilkarzy na wzór plastrów... tylko...
Rozcietego łuku brwiowego nie zakleja sie plastrem, tylko sie go zszywa!!
A szew to jakis skrzydłowy wysokiej klasy , a Obertan i Valencia to narazie takie plasterki. Tyle w temacie.
pzdr.
Glory!!
» 19 sierpnia 2009, 23:08 #41
rogi: Smutno Wam? Mi też...

Ktoś powiedział, że Arsenal się najmocniej osłabił z całej wielkiej czwórki. Otóż chciałem tylko zwrócić uwagę, że to my. My się najbardziej osłabiliśmy. Ronaldo? Rozumiem, świetnie rozumiem ten transfer, chciał grać dla Realu? Spoko. Nie będziemy blokować zawodnikom karier. Dostaliśmy kasę, szcześć Boże! Ale Tevez? Tutaj zarząd moim skromnym zdaniem zj**ał sprawę na całej linii. Argentyńczyk potrafił odmienić losy niejednego spotkania. Wydaje mi się, że właśnie dzisiaj byłby tym, który podniósłby cała grę.

Taktyka? Nie mamy mocy. W ogóle. Jedynie co dzisiaj trzydziestoparoletni Giggs zawalczył no i Rooney, w końcówce już desperacko. A reszta? Chłopcy są przyzwyczajeni do gry na równym boisku, bez wiatru, najlepiej, żeby słońce nie świeciło, nie padał deszcz i był Ronaldo, który wszystko zrobi za mnie. Ale tak nie ma. United dzisiaj nie było tym samym zespołem co zawsze. Co czułeś/czułaś, kiedy Rooney z Berbatovem oboje odpuścili gonienie piłki? Nic? OK, zdarza się. Ale w ostatnich pięciu minutach DO ŻADNEGO zagrania w uliczkę/na dojście nikt nie wystartował. Zawsze te ostatnie chwile, zwłaszcza jak się przegrywało to napierniczali jak wielbłądy. Dzisiaj nic.

Ehh... Boli mnie to wszystko, naprawdę mi żal... Mam tylko nadzieję, że sprawcą tego niepowodzenia byli kibice, bo na szczęście tylko w Burnley są tacy dobrzy.

PS Po cichu myślałem, że Alex od razu zrobi coś, żeby nie było widać braku Ronaldo. Jak widać, to wymaga czasu ;) Tak więc chyba nie ma wątpliwości jak głosować w sondzie po prawej?

Pozdrawiam serdecznie :)
» 19 sierpnia 2009, 23:04 #40
manutdfan92: tymoo

dobrze powiedziane. mam wrażenie po przeczytaniu niektórych komentów że niektórzy po tej porażce się na kibicowanie realowi przerzucą.
» 19 sierpnia 2009, 23:03 #39
rvn10: devilhell - gratuluje bogatego słownictwa,mama nie kocha czy co :D
» 19 sierpnia 2009, 22:59 #38
rvn10: Prawda jest taka ,że jakby Carrick strzelił karnego to byśmy ten mecz wygrali ,trudno bywa,pecha mieliśmy mimo fatalnej gry,ja jednak jestem dobrej myśli dobra spadam
» 19 sierpnia 2009, 22:56 #37
84cantona7: bez polotu,bez pomysłu,bez ambicji-skandal,żenada JESTEM pewien że Park jest tu tylko dla sprzedaży koszulek w azji.Może teraz "suszarka " by się przydała Fergusonowi. kupmy Jensena w miejsce Tostera MOZE DZIŚ NIE ZAWINIŁ ALE REWELACJI TEZ NIE BYŁO
» 19 sierpnia 2009, 22:54 #36
rvn10: ronald - dobrze prawi, to dopiero początek sezonu mamy jeszcze 36 meczy :P więc bądźmy dobrej myśli, Przecież jesteśmy UNITED u nas wszystko możliwe :P
» 19 sierpnia 2009, 22:53 #35
Cinz: Nie spodziewałem się.
Mam nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy.
» 19 sierpnia 2009, 22:53 #34
Przemoo: marcelluss x2

dużo nie celnych podań..Foster nie zawalił...tu zawalili ludzie odpowiedzialni za bramki...!:(
» 19 sierpnia 2009, 22:53 #33
manutdfan92: ale kompromitacja. widać brak ronaldo. myślałem że damy bez niego radę ale coraz bardziej wątpię. gdyby był to on by karnego strzelał i pewnie zamieniłby go na bramkę no i ożywił by trochę tą ospałą grę
» 19 sierpnia 2009, 22:52 #32
rvn10: devilhell - Dobra,pisałeś to wcześniej tylko na tyle cię stać hłe hłe jak dobrze pamiętam Barca kiedyś nie wygrała na wyjeździe z rok czasu wiec :D
» 19 sierpnia 2009, 22:52 #31
axel52: drugi mecz z beniaminkiem i drugi żałosny.Powtórzę po kimś,niestety po tym co się stało a raczej co się nie stało w oknie transferowym to zbytnich cudów się nie spodziewajmy.Gdzie są piewcy Berbatowa łachmyty z Bułgarii,który wchodząc pod koniec meczu na podmęczonego beniaminka nic nie był w stanie ruszyć tej gry,i nie piszcie że sam nie był w tanie nic zrobić proszę.ŻAŁOSNE
» 19 sierpnia 2009, 22:50 #30
rvn10: Jest jeszcze czas Sprzedajmy SKOŚNOOKIEGO :P
» 19 sierpnia 2009, 22:50 #29
sinedd91: Pat14AFC

ale mnie rozj**ałeś :) Arsenal to się będzie bił o Big Four jak nigdy dotąd :)
śmieszne bo Arsenal to takie przeciwieństo Milanu jak w Milanie mało który ma poniżej 30 tak w Arsenalu mało kto ma powyżej 24 :) to zespół składający się ze niedoświadczonych graczy do tego zamiast się wzmacniać to się osłabia i to chyba najbardziej z całej Wielkiej Czwórki :) czeka nas sezon 2010/2011 w Lidze Mistrzów bez Arsenalu Londyn :)
» 19 sierpnia 2009, 22:50 #28
talir: wynik to jedno... ale gra MU była beznadziejna... grali tak jakby ktos ich wypuscił na boisko i powiedzial: "kopcie byle do przodu", nie było zgrania, podania nie dokladne i nie było osoy która wzielaby ciezar gry na siebie.
» 19 sierpnia 2009, 22:48 #27
oldtrafford: masz po części racje jest już druga kolejka a my przegraliśmy z leszczami jak na razie z tej najlepszej czwórki radzi sobie Chelsea i Arsenal musimy się wziąć w garść
» 19 sierpnia 2009, 22:48 #26
Bartoosh21: gorzej sie nie da... ale to nie jest zespół który dorównuje Arsenalowi czy Tottenhamowi... mieliśmy słabszych rywali i słabo graliśmy, Arsenal i Tottenham grały z silnymi zespołami i ładnie wygrywali... moim zdaniem MU nie załapie sie chyba do pierwszej czwórki w tym sezonie...
» 19 sierpnia 2009, 22:48 #25
SvenVicky: Z takim składem znowu czeka nas kolejne "Mistrzostwo i Finał LM".. ;/;/;/Ronaldo7 będzie tylko jeden... Gra wogóle się nie klei ;/ I jeszcze zmarnowany karny ;/
» 19 sierpnia 2009, 22:47 #24
rvn10: Teraz na wkurzony Manchester Everton nie ma szans będzie DOBRZE !
» 19 sierpnia 2009, 22:47 #23
karpiu87: H...... oby to był pierwszy i ostatni taki mecz MU w tym sezonie. Rok temu też start mieliśmy kiepski, a jak sie skończyło wszyscy dobrze wiedzą!
» 19 sierpnia 2009, 22:46 #22
Mati888: Jak na razie to transfery super trafione
- Owen- poza Asia Tour dupa
-Valencia- są lepsi...
-Obertan- oby pokazał coś dobrego
» 19 sierpnia 2009, 22:45 #21
rvn10: LUDZIE SPOKÓJ ,przegraliśmy trudno ,jeszcze pokażemy na co nas stać ,TAK BYWA TERAZ MUSI BYĆ TYLKO LEPIEJ :D
» 19 sierpnia 2009, 22:45 #20
bar: fakt to boli... Przypominam 2 kolejka zostało jeszcze troche czasu.

EASY LADS!
» 19 sierpnia 2009, 22:45 #19
trojka91: BELIEVE :D Panowie nic sie nie dzieje ;) nie pierwsza i nie ostatnia przegrana w tym zesnonie ;)
» 19 sierpnia 2009, 22:43 #18
wojtas666: z taką grą trzeba będzie się namęczyć, żeby utrzymać się w lidze... jedyne, co mi przychodzi na myśl to "ku*wa, żenada"
» 19 sierpnia 2009, 22:43 #17
Paps: Jedyne co moze cieszyc to niezla gra Evry i dobre wejscie Berby,spi**dalac z Owenem! na reszte szkoda klawiatury dzis:(,mam nadzieje ze w rewanzu odegramy sie i zniszczymy ich 5-0
» 19 sierpnia 2009, 22:43 #16
Mati888: Koniec. Z taką grą to daleko nie zajdziemy. Brak wykończenia. Potrzebny klasyczny środkowy napastnik.
» 19 sierpnia 2009, 22:42 #15
masmisbl: no to lipton... przegraly my ;/
» 19 sierpnia 2009, 22:42 #14
mrowaacmg: najgorsza gra od lat najgorsze wyniki męczymy sie z beniaminkami! co to jest brak jakis dobrych transferów !!..;/przestaje wierzyć w jakiś sukces MU w tym sezonie;////;//
» 19 sierpnia 2009, 22:41 #13
rvn10: Warto zaznaczyc ,że gdy zdobywaliśmy mistrza to w tych sezonach z takimi drużynami nie przegrywaliśmy ...
» 19 sierpnia 2009, 22:41 #12
MaciasDevil: Tragedia...Mistrz kraju zamienil sie z benjmainkiem na miejsca, oby to byl nasz ostatni taki mecz, inaczej cienko to widze;/
GLORY!! Zawsze wierni :)
» 19 sierpnia 2009, 22:37 #11
axel52: szlag może trafić człowieka co oni wyprawiają.Toż to beniaminek na litość boską
» 19 sierpnia 2009, 22:31 #10
Paps: nie wiem co chcial zrobic Giggs wbiec do bramki chyba
» 19 sierpnia 2009, 22:19 #9
rvn10: Pat14AFC - Nie bój się Arsenalu nie będzie w LM za rok :D
» 19 sierpnia 2009, 22:16 #8
rvn10: Wstyd nie znać Michaela Jacksona :D
» 19 sierpnia 2009, 21:52 #7
rvn10: snipergla - Masz coś do Jacksona idź lepiej słuchać disco polo czopku
» 19 sierpnia 2009, 21:51 #6
Paps: Zobaczycie bedzie dobrze i wygramy:),nie takie byly juz mecze:),a gadanie kto mial strzelac karnego jest bezsensu,jakby Carrick trafil nie byloby tematu ateraz kazdy jest madry,z tego co widzialem nie raz to Carrick bardzo dobrze strzealal karne,trudno zdarza sie:)
» 19 sierpnia 2009, 21:51 #5
rvn10: NO TO PANOWIE WIARA W DRUGĄ POŁOWE !
» 19 sierpnia 2009, 21:50 #4
rvn10: Dobrze ,że te wcześniejsze komentarze zostały usunięte,wstydu by m się najadł wami :D
» 19 sierpnia 2009, 21:48 #3
bar: panowie PREPARE FOR GLORY!;]
» 19 sierpnia 2009, 21:47 #2
adriann1986: po mistrzostwie jesli bedą grac tak jak dzisiaj, teraz wychodzi ze jest dziura miedzy obroną a atakiem...
» 19 sierpnia 2009, 21:44 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.