W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Liczne kontuzje w defensywie Manchesteru United zaczynają martwić sir Alexa Fergusona. Już za dwa dni bowiem podopieczni szkockiego szkoleniowca zmierzą się z w ramach inauguracji Premiership z Birmingham City.
» Wes Brown nareszcie doczeka się okazji do wyjścia na murawę
Nemanja Vidic wznowił dzisiaj treningi z zespołem, po dosyć długiej przerwie spowodowanej kontuzją łydki. Serb jednak nie zagra w najbliższym meczu. Podobnie Jonny Evans, który ma problemy z kostką. Irlandczyk będzie jednak gotowy na drugi pojedynek z Burnley.
Poza boiskiem znajdą się również Edwin van der Sar i Rafael da Silva. Obok Rio Ferdinanda wystąpi najprawdopodobniej Wes Brown. Dzięki opuszczeniu meczu reprezentacji Anglii dobrze czuje się Ben Foster, który narzekał na bóle w kolanie. Na ławce zasiądzie zapewne Gary Neville, który wyleczył uraz pachwiny.
- Jonny Evans doznał urazu w meczu z Chelsea, który odnowił się podczas treningu kadry narodowej. Jego występ w niedzielę jest wątpliwy, jednak nie jest to poważna kontuzja i do środowego meczu z Burnley Jonny będzie gotowy.
- Rio powrócił ze zgrupowania kadry z obolałymi plecami, ale wydaje nam się, że będzie zdrowy. Brown oraz Neville trenowali normalnie z resztą drużyny w tym tygodniu. Wes jest w tej chwili lepiej przygotowany i to on zagra z Birmingham. Możliwe, że Gary zasiądzie na ławce.
W ostatnim czasie kontuzjowany był również Nani, który po niefortunnym upadku stłukł sobie bark. Portugalczyk zaliczył jednak występ w reprezentacji i wszystko wskazuje na to, że jest zdolny do gry.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
manutdfan92: na prawej stronie chciałbym zobaczyć fabio a na środku o'shea. szczerze mówiąc to brown nie popisał się w ostatnim swoim meczu i myślę że może jeszcze nie być w optymalnej formie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.