Ferguson broni Carroll'a

„W takich okolicznościach każdy bramkarz na świecie zrobiłby dokładnie to samo co Roy. Wypuścił on piłkę do tyłu, a póĽniej starał się naprawić błąd” – powiedział Ferguson.

„Sędzia i asystenci są po to, aby podejmować na boisku decyzje, kiedy zaistnieje taki przypadek jak miał miejsce. Gracz nie może nic zrobić.”

„W meczu ze Spurs zaistniała jednak sytuacja, w której ani arbiter liniowy, ani też główny nie byli w stanie podjąć słusznej decyzji. Myślę, że krytyka, z którą się spotkali po tym jak nie uznali bramki nie była fair.”

„Przysięgam na życie moich dzieci, że nie zauważyłem jak piłka przekroczyła linię bramkową. Każdy z ludzi znajdujących się na ławce rezerwowych nie mógł widzieć tego zdarzenia.”

„Kiedy potem zobaczyłem całe zdarzenie w telewizji moje wątpliwości zostały rozwiane. Piłka przekroczyła linię bramkową, ale siedząc na stadionie nie byłem co do tego przekonany.”

„Ten błąd nie zmienił mojej decyzji odnośnie Roy'a. Wciąż mu ufam. W spotkaniach, które rozegrał był bardzo konsekwentny i rzadko kiedy nas zawodził” – zakończył Sir Alex.