Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Audi Cup: Boca Juniors pokonane!

» 29 lipca 2009, 19:25 - Autor: Bart - źródło: własne
O godzinie 18:30 Czerwone Diabły rozpoczęły swój pierwszy pojedynek w turnieju Audi Cup. Rywalem Manchesteru United był zespół Boca Juniors. Od pierwszych minut na boisku pojawił się Tomasz Kuszczak.
Audi Cup: Boca Juniors pokonane!
» Manchester United pokonuje 2:1 Boca Juniors w turnieju Audi Cup. Bramki strzelili Anderson oraz Antonio Valencia. Od pierwszych minut między słupkami United bronił Tomek Kuszczak
Od samego początku spotkania było prowadzone na wysokich obrotach. Dużo sprintów, dryblingu oraz wymian podań z pierwszej piłki. Mimo to żadnej drużynie nie udało się szybko wyjść na prowadzenie.

Ciekawą akcję w 10. minucie wypracował zespół Fergusona. Piłka trafiła na skrzydło do Antonio Valencii, który mocno zagrał w pole karne. Tam sporo miejsca miał Park Ji-Sung, jednak nie zdołał oddać strzału na bramkę Boca Juniors. Chwilę później Fabio ładnie wystawił się lewą flanką, dośrodkował, jednak obrona Argentyńczyków nie dała się zaskoczyć.

16. minuta to szybka i groźna kontra przeciwników. Dalekie zagranie do Ricardo Noir, ten wygrał pojedynek z Fabio i próbował uderzyć lewą nogą. Da Silva jednak szybko się podniósł i zablokował strzał rywala.

Niedługo potem ładną szarżę przeprowadził Wayne Rooney. Został jednak powalony na murawę w polu karnym. Sędzia nie odgwizdał rzutu karnego. Na bramkę jednak nie trzeba było długo czekać. W 23. minucie na listę strzelców wpisał się Anderson. Brazylijczyk przymierzył z rzutu wolnego i trafił prosto w okienko. Bramkarz nawet nie drgnął. To pierwszy gol Andersona w Manchesterze United.

Po stracie bramki do ataku poderwali się Argentyńczycy. Niestety nie mogli realnie zagrozić bramce Tomasza Kuszczak. W 36. minucie na boisku pojawił się Rio Ferdinand. Zastąpił on Wesa Browna, który nabawił się drobnego urazu podczas jednego z ataków rywali. Chwilę później potężny strzał po nieudanej interwencji obrońców Boca oddał Wayne Rooney. Dystans był jednak zbyt duży i nie udało mu się zaskoczyć goalkpeera.

40. minuta to kolejna akcja United. Antonio Valencia dogrywał piłkę z prawej strony. Rooney miał jednak trudną sytuację i nie pokonał Abbondanzieriego. Chwilę później Park wyprowadził kontrę, piłkę przejął Rooney, podał na prawo do Valencii, a ten uderzył mocno po ziemi. Po rykoszecie piłka po raz drugi wpadła do siatki, a Valencia strzelił swojego pierwszego gola w barwach MU.

Po przerwie do ataku przeszła drużyna Boca Juniors. Pierwszą okazję zawodnicy z Ameryki Południowej mieli w 48. minucie. Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego, strzał zza pola karnego oddał Pablo Mouche. W 52. Minucie bardzo ładną obroną popisał się Tomek Kuszczak, po strzale Crístiana Chaveza. Chwilę później z dystansu po ziemi strzelał Anderson. Roberto Abbondanzieri nie miał jednak problemów z wyłapaniem piłki.

Przewaga United zmniejszyła się do jednej bramki w 56. minucie. Z prawej strony dośrodkował Mouche, a w polu karnym niepilnowany Federico Insua z łatwością pokonuje Kuszczaka.

Niezłą okazję w 62. minucie ponownie mieli gracze Boca Juniors. Po faulu Michaela Carricka Riquelme ładnie strzelał z rzutu wolnego. Piłka minęła światło bramki United. Parę minut później sir Alex dokonał kolejnych zmian. Na boisku pojawili się Nani, Giggs oraz Berbatowa zmieniając Parka, Valencie oraz Machedę.

W 70. minucie mało brakowało, a Cathcart strzeliłby bramkę samobójcza w swoim debiucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony młody obrońca chciał wybić piłkę głową na rzut rożny. Piłka jednak odbiła się od poprzeczki. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze dla United.

Na kwadrans przed końcem spotkania do ataku poderwał się ponownie Juan Riquelme ładnie zszedł do środka boiska, wystawił sobie piłkę i mocno strzelił lewą nogą. Tomek Kuszczak musiał bronić na raty. W tej samej minucie Ferguson przeprowadził kolejne trzy zmiany. Scholes, Evra oraz Fletcher pojawili się na murawie. Na ławce natomiast usiedli Carrick, Anderson i Fabio.

Boca Juniors atakowało nadal. Tym razem świetnym strzałem z dystansu popisał się Pablo Mouche. Na szczęście piłka uderzyła w boczną siatkę bramki Polaka. Parę minut przed końcem gorąco zrobiło się w polu karnym Czerwonych Diabłów. Riquelme zdołał oddać mocny strzał, jednak piłka po rykoszecie trafiła w ręce Tomka Kuszczaka. Chwilę później Polak popisał się również ładnym piąstkowaniem.

Do końca spotkania meczu wynik nie uległ już zmianie. Czerwone Diabły pewnie, aczkolwiek skromnie pokonują Boca Juniors. Jutro United zmierzy się z Bayernem Monachium.

Boca Juniors: Abbondanzieri; Soto, Lopez, Forlin; Diaz (Chavez 46), Battaglia, Riquelme (Marino 88), Insua (Gaitan 67), Lopez; Noir (Mouche 46), Palermo (Viatri 81).

Manchester United: Kuszczak; O'Shea, Cathcart, Brown (Ferdinand 37), Fabio (Evra 77); Valencia (Nani 68), Anderson (Fletcher 77), Carrick (Scholes 77), Park (Giggs 68); Rooney, Macheda (Berbatov 68).


TAGI


« Poprzedni news
Nowe stroje wyjazdowe
Następny news »
O'Shea zadowolony z występu United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (135)


sisinho: Jak na razie niezbyt fajnie to wygląda . Martwi mnie Berba , oprócz tej akcji ze słupkiem (trzeba przyznać szczerze ze fart ze wróciła w pole karne) to nic nie pokazał. Nie daje sobie kompletnie rady z tym młodym obrońcą (było widać po 1 z akcji jak go chciał minąć). Bezbarwnie jak na razie Owen , nie mówiąc już o Giggsie czy Gibsonie których w ogóle nie zauważyłem na boisku. Co do Fletchera na prawej obronie to niewypał. Chłopak ma potencjał na środku pomocy ale na obronie sobie nie radzi , prostopadłymi go zamęczają a kluczowa akcji było widać że nie doskoczył do Gomeza (co prawda błąd w ustawieniu Rio ale fletcher'a nie było w ogóle w pobliżu) jak ten trafił w poprzeczkę . Jak na razie można wyróżnić Naniego , choć traci kilka piłek to jak na razie jako jedyny próbuje coś pociągnąć do przodu. Licze na coś lepszego po przerwie.
» 30 lipca 2009, 21:49 #20
olllab: pieterek217 koszulke na nowy sezon można dostać w karzdym sklepie Nike. Czerwona kosztuje ok 250 zł, a czarna 150 zł. A tak poza tym Glory Glory Man United!:)
» 30 lipca 2009, 12:08 #19
dralex: Raven 100% racji

ponuryXXgrabarz 100% racji.

dyskusji było na ten temat multum, co ciekawe nikogo ten skrót nie razi oprócz tych co grzebią w archiwach i zda się że razi ich to na siłę żeby udowodnić jak dobrze znają historię - 10 lat temu kiedy utd zaczynało byc popularne w polsce po potrójnej koronie nikt nie wpadł na taką niedorzecznośc - dopiero durny art spowodował taka lawinę "obrońców moralności".

A autocenzura to tak idiotyczny pomysł, że przymiotników brakuje.

a tak ad rem

nie zachwyciły chłopaki;) bramka jedna i druga niezgorsze, Kuszczak bardzo dobrze się spisał, środek pola nie istniał, nie było dobrego krycia ale powiedzmy, że siły przed jutrem oszczędzają.
» 29 lipca 2009, 22:54 #18
Przemoo: Wow....4-1 w końcówce dali czadu..;)

| Luis ANDERSON De Abreu Oliviera |

Magical Goal! Poprostu nie mgł sobie chyba wyopbrazić lepszego pierwszego gola;)
» 29 lipca 2009, 22:47 #17
FcManU: teraz już powinno być z górki po pokonaniu Boaca
» 29 lipca 2009, 22:43 #16
MaciasDevil: Łuuu!! Anderson udezyl az milo :) Piekna pierwsza bramka dla United, oby wiecej takich:) Co do Valencii, przy obu golach wyskoczylem z fotela, ale szczegolnie ucieszyl mnie jednak gol Andersona :)
Glory!!
» 29 lipca 2009, 22:23 #15
sk8bob: ,,To pierwszy gol Andersona w Manchesterze United. "

z tego co pamietam to Anderson strzelal w ManUtd bramki ;o
» 29 lipca 2009, 22:22 #14
s2pac: Oj, Jego pierwsza bramka dla MU !
» 29 lipca 2009, 21:51 #13
lukaszzasko: chciałbym napisać pare słów o niektórych piłkarzach:

Macheda-nie rozumiem, gościowi wyszło 4 strzały na bramkę i już media
robią szum jaka to on jest gwiazda.Przecież on nie potrafi piłki prowadzić, ,a strasznie niedokładne podania, jakiś taki drewniany jest,przewraca się, nie wiem czy to presja czy ma on się szkolić dopiero, na pewno to drugie, choć rezerwy też grają sparingi....nie rozumiem ludzi którzy w komentarzach podają go do pierwszego składu,nie chce nikogo obrażać ale chyba nie znają się oni kompletnie na piłce...moim zdaniem to powinien być 4 jak nie 5 po Welbeck'u napastnik

Fabio-pozytywny występ, bardzo podobny,jak nie taki sam styl gry jak Rafael

Valencia-taki typowy skrzydłowy,schodzący do boku, bardzo dobrze zbudowany, to duży plus, nic szczególnego nie pokazał, wiadomo 1 mecz nie ma co oczekiwać

Rooney-coś mu nie wychodziło dzisiaj

Nani-mam niestety słabą wizję jego w Manchesterze, moim zdaniem w tym sezonie także będzie rezerwowym, ani cudowny w ataku a tym bardziej w obronie

Berbatov-chciałbym się o nim wypowiedzieć w odniesieniu do przeszłości. Nie rozumiem ludzi którzy piszą, że to drewno itp, przecież to jeden z najlepszych(jak nie najlepszy) wyszkolony technicznie piłkarz na old trafford, jest to piłkarz bardzo inteligentny,porusza się po boisku z taką piłkarską "gracją", praktycznie wszystkie jego podania są celne,pierwszy sezon nie był rewelacyjny ale ciążyła na nim presja, mam nadzieję, żę teraz pokaże swoje umiejętności

Kuszczak-te jego wybicia,szczególnie lewą nogą to tragedia. Niestety ani on ani Foster to nie są zastępcy EVDS

Anderson-ładna bramka, choć trochę obawiam się kto zastąpi CR w strzelaniu wolnych. Giggs nie gra w każdym meczu i strzela raczej z prawej strony pola karnego

Mecz ogólnie mało widowiskowy, gra na stojąco, komentato mówiący Park Ji Soon czy tak Saan mnie bawił troszkę, a także kiedy mówił "Menju". Co do mojej oceny piłkarzy to jest to tylko moja decyzja, jestem kibicem Manchesteru od 10 lat i znam już trochę ten zespół. Trochę dużo nasmarowałem :)
» 29 lipca 2009, 21:06 #12
subido: Siemka wszystkim:)a więc wreszcie bramka Andersona i to jaka!!Majstersztyk-czyżby C.Ronaldo nie odszedł do Realu:p!Świetny debiut Valencii!!Naprawde chłopak się nam w tym sezonie przyda!!Zawodził O'Shea i niefortunne wybicia Kuszczaka-ale gra na plus naszego golkipera:)przewiduję,że w finale zagramy z Bayernem Monachium,a to dlatego,że grają u siebie i chcą zaprezentować się przed własną publicznością.Pozdrawiam.Glory Glory Man Utd!
» 29 lipca 2009, 21:05 #11
Vaacov: Valencia grał bardzo dobrze :) a Anderson pięknie strzelił z wolnego :D chyba nie ma się co martwić kto zastąpi Krystyne przy wolnych ;D
» 29 lipca 2009, 20:56 #10
DiegoMUFC: Ogólnie dobry mecz choć krycie troche kulawe... Świetny występ Andersona, dużo walczył, wracał do defensywy i do tego taka bramka. Co do Valencii to nie zawiódł mnie ale też jakoś mocno nie zaskoczył, liczę na więcej :P Cały czas cieszy mnie gra Naniego, dziś również dobry występ. W pamięci została mi jakoś 86 min. gdy Nani zastawiał piłkę przed dwoma zawodnikami Boca Juniors i przewrócił się, ale piłki nie oddał. Będą z niego ludzie. Cały czas bawił mnie występ Kuszczaka. Prawie każde wybicie lądowało na aucie aż już go kibice zaczęli wygwizdywać xD Choć pare ładnych interwencji miał... Jak około 80 minuty zobaczyłem rajd Giggsa to już myślałem że powtórzy się słynna sytuacja z meczu z AV, jednak niestety nie. Wg. mnie nie najlepszy występ Ferdinanda kilka razy zaspał co mogło kosztować nas bramkę..
» 29 lipca 2009, 20:37 #9
serro: Ciekawą akcję w 10. minucie wypracował Patrice Evra. Piłka trafiła na skrzydło do Antonio Valencii, który mocno zagrał w pole blebleble.....
EVRA grał dopiero w drugiej połowie i zmienił Fabio który w drugiej połowie grał już słabo pozytyw do Valencia super debiut
» 29 lipca 2009, 20:33 #8
dralex: "Niezłą okazję w 62. minucie ponownie mieli gracze Boca Juniors. Po fauli Michaela Carricka Riquelme ładnie strzelał z rzutu wolnego. Piłka niestety minęła światło bramki United."

fan czyjego zespołu pisał relacje ? :P
» 29 lipca 2009, 20:31 #7
dralex: Kuszczak przy piąstkowaniu z 85 minuty prawie łeb urwał argetynczykowi ^^
» 29 lipca 2009, 20:24 #6
sinedd91: Boca Juniors Buenos Aires 1:2 Manchester United :/

w 55 minucie Insua czy jak mu tam :P
» 29 lipca 2009, 19:52 #5
Paps: Wiedzialem ze bedzie dobrze:) ale nie sadzilem ze az tak dobrze:) .W sumie nie ma co sie za bardzo podniecac bo to przedsezonowy mecz,ale gra Valencii,Berbatova w azjatyckim turnieju,Owena,Rooneya bardzo cieszy:)
» 29 lipca 2009, 19:46 #4
neraq: ahh no i Anderson oczywiście ;p
» 29 lipca 2009, 19:30 #3
Ghost76: Wogóle nie widać straty Ronaldo i Teveza :]
Oby tak dalej. Sir Alex to ma łeb ;]
» 29 lipca 2009, 19:29 #2
neraq: jak na razie na plus zdecydowanie Valencia, Fabio, O'Shea i Rooney; rozczarowuje troche Macheda ale to dopiero 1 połowa
» 29 lipca 2009, 19:29 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.