Robinson o interwencji Carroll'a...

» 5 stycznia 2005, 18:27 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Bramkarz Tottenhamu Hotspur, Paul Robinson nie krytykuje swojego kolegi po fachu Roya Carrolla, pomimo tego, że we wczorajszym spotkaniu ze Spurs Irlandczyk puścił klasyczną „szmatę”. Na szczęście dla Roya wszystko skończyło się szczęśliwie, gdyż sędzia główny bramki zdobytej przez Mendes’a nie zaliczył.
Robinson o interwencji Carroll'a...
» Manchester United
Robinson całe zdarzenie widział w powtórkach wideo i uważa, iż Carroll za swój błąd nie powinien być surowo karany. Reprezentacyjny bramkarz Anglii dodał także, iż warunki atmosferyczne nie ułatwiły Roy’owi interwencji.

„Wiem co czuje Roy” – powiedział bramkarz Spurs.

„To była trudna miłka, aby ją złapać. Dodatkowo pogoda nie była najlepsza, wiał wiatr i było zimno. Nie są to z pewnością idealne warunki. Wiem, że bramkarze powinni trzymać się razem, a ja przez ten incydent będę darzył Roya jeszcze większą sympatią.”

Bramkarz londyńczyków przyznał również rację Sir Alex’owi Ferguson’owi, który domagał się rzutu karnego po tym jak Rio Ferdinand został sfaulowany w polu karnym gości zaraz po wpadce Carroll’a. W tym wypadku sędzia również popełnił błąd wskazując nie na jedenasty metr, a na rzut wolny tuż przed linią „szesnastki”.

„Byłem zbyt daleko, aby osądzić czy padła dla nas bramka czy nie. Dopiero po zobaczeniu powtórki mogę powiedzieć co o tym myślę. Muszę jednak również przyznać, że faul na Rio był chyba w polu karnym, a sędzia sądził nieco inaczej. Szczęśliwie dla nas arbiter przyznał tylko rzut wolny.”

„Jak więc widzimy każdy może czuć się pokrzywdzony. Można jednak polemizować, iż błąd sędziego był większy w naszym przypadku. Myślę, że ten gol powinien zostać uznany.”

Wydaje się, że związki piłkarskie na Wyspach Brytyjskich zamierzają nie dopuścić do podobnych sytuacji w przyszłości. Na kongresie, który ma odbyć się 26 lutego w Cardiff federacje piłkarskie mają rozważyć możliwość wprowadzenia piłki ze specjalnym mikrochipem. Wtedy sędziowie nie mieliby najmniejszych problemów z dokładniejszą oceną sytuacji.

„Jest miejsce na technologię wideo podczas gry. Nie wiem jak szybko się to stanie, ale myślę, iż przyszedł czas, aby zastosować nowinki techniczne. Z pewnością podejmowane decyzje byłyby dokładniejsze” – zakończył Anglik.


TAGI


« Poprzedni news
Sędzia kalosz ?
Następny news »
Heath wraca do Manchesteru

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.