Manchester United sprzedał, swojego napastnika Fraizera Campbella, do Sunderlandu za początkową kwotę wynoszącą 3,5 miliona funtów, która może jednak wzrosnąć do 6 milionów.
» Manchester United sprzedał, swojego napastnika Fraizera Campbella, do Sunderlandu za początkową kwotę wynoszącą 3,5 miliona funtów, która może jednak wzrosnąć do 6 milionów.
21-letni napastnik zaakceptował ofertę Czarnych Kotów, która zatrzyma go na Stadium Of Light przez kolejne cztery lata.
Campbell spędził większość ostatniego sezonu na wypożyczeniu w Tottenhamie, któremu pomógł dojść do finału Curling Cup gdzie przegrali, po rzutach karnych, z Manchesterem United.
- Sunderland to ambitny klub, cały czas idą na przód, z całkiem niezłym zapleczem finansowym – rozpoczął w wywiadzie dla manutd.com. – Wiem, że poszukują oni dobrych zawodników którzy podniosą jakość gry zespołu, jestem tym podekscytowany – dodał.
- Chciałbym grać więcej w poprzednim sezonie, jednak każde doświadczenie jest dobre, wiele nauczyłem się grając w Tottenhamie – wyjawił. - Chciałbym to wykorzystać jak najlepiej podczas gry w Sunderlandzie – zakończył.
Fraizer w Tottenhamie zagrał 22 spotkania, 13 razy wchodząc z ławki rezerwowych, strzelił 3 bramki. Campbell rozegrał zaledwie cztery spotkania w pierwszym składzie United. Jego najlepszym okresem w karierze było wypożyczenie do Hull, w sezonie 2007-08, gdzie w 37 meczach strzelił 15 bramek.
Manager Czarnych Kotów, Steve Bruce wyjawił, że wiele klubów walczyło o Campbell’a.
- Jesteśmy zachwyceni, iż podpisaliśmy kontrakt z tak obiecującym młodym piłkarzem – rozpoczął. Cieszy nas, że wybrał właśnie Sunderland.
- Fraizer pokazał już jak wielkim jest talentem, jednak mamy nadzieje,że u nas wzniesie się na wyżyny swoich umiejętności – dodał. – Potrzebujemy piłkarzy z najwyższej półki na każdej pozycji, a Campbell jest zawodnikiem który naprawdę może zachwycić naszych kibiców – zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.