Pewne zwycięstwo United

» 28 grudnia 2004, 23:01 - Autor: gosc - źródło: wlasne
W dniu dzisiejszym Manchester United zgarnął kolejne trzy punkty. Tym razem w meczu wyjazdowym Czerwone Diabły pokonały 0:1 (0:1) zespół Aston Villa. Jedyną bramkę przepięknym strzałem zdobył Ryan Giggs.
Pewne zwycięstwo United
» Manchester United
Spotkanie rozpoczęli piłkarze Manchesteru United. Już w drugiej minucie strzał oddawał Wayne Rooney, jednak Sorensen bez większych problemów złapał futbolówkę. Chwilę póĽniej groĽnie głową uderzał Ridgewell, na szczęscię dla Diabłów - ponad poprzeczką.

W 11. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji, kiedy to w polu karnym United upadł Solano. Piłkarz Aston Villa przewrócił się po starciu z Waynem Rooney'em. Według sędziego nic nie było.

Manchester od początku groĽnie atakował, wiedział, że musi wygrać. Chelsea bez problemu zwyciężyło Portsmouth 2:0. Ponownie wśród graczy United najbardziej widoczny był Ryan Giggs.

W 36. minucie pierwszą rzutą kartkę pokazał sędzia dzisiejszych zawodów. Upomniany nią został Rio Ferdinand za nieprzepisowe powstrzymanie Hendriego.

Pięć minut póĽniej padła pierwsza bramka. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Ryan Giggs. Walijczyk w ten oto sposób zdobył przepieknego gola i dał Manchesterowi prowadzenie.

Czerwone Diabły nie zwalniały tempa. Już chwilę po zdobyciu bramki z rzutu rożnego grę wznawiał Scholes. Niestety bezskutecznie. Zaraz po tym kolejną żółtą kartką ukarany został zawodnik United - John O'Shea. A do końca pierwszej połowy już nic się nie wydarzyło. 0:1.

Druga połowa, tak jak pierwsza, należała całkowicie do graczy gości. Od samego początku Manchester mocno atakował, pokazując, że jedna bramka to za mało.

W 60. minucie z boiska zszedł Wayne Rooney, który złapał drobny uraz. W jego miejsce wszedł Cristiano Ronaldo, który poderwał United do kolejnych ataków. Już w pierwszej akcji Portugalczyk wywalczył rzut rożny.

Dwadzieścia minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego blisko zdobycia drugiego gola dla United był Ronaldo. Po ładnym rajdzie i okiwaniu kilku zawodników nie zdołał niestety oddać strzału. Przez kolejne minuty reprezentant Portugalii nie rezygnował z solowych akcji. Jednak żadna z nich nie zakończyła się sukcesem.

United bardzo zacięcie dziś grało. Piłkarze walczyli o każdą piłkę. Konsekwencją tego była trzecia żółta kartka dla zawodnika gości. Tym razem ukarany nią został Gabriel Heinze.

W ostatniej minucie spotkania Alan Smith z bliskiej odległości trafił w poprzeczkę. Była to dogodna sytuacja i Anglik powinien zdobyć drugą bramkę dla United. Po tej sytuacji sędzia zakończył dzisiejsze zawody. Manchester po bardzo dobrej grze zwyciężył Aston Villa 1:0.

Aby mieć całkowitą pewność, że to Manchester kontrolował dzisiejsze spotkanie, wystarczy spojrzeć na statystyki. W strzałach 15:8 dla "naszych". Rzuty rożne: 9:6, także dla United. Również o dwa procenty (51% do 49%) byliśmy lepsi w posiadaniu piłki.

Trzeba także wspomnieć, że Everton przegrał dzisiaj z Chartlon Athletic 2:0. W konsekwencji tego United awansowało na trzecie miejsce w tabeli Premiership. Do liderującego Chelsea Czerwone Diabły tracą dziewięć punktów.


Aston Villa - Manchester United 0:1 (0:1)

Bramki:
41' Giggs

Żółte kartki: 36' Ferdinand, 45' O'Shea, 74' Heinze

Aston Villa: Sorensen - De la Cruz, Mellberg, Ridgewell, Barry - Solano, Hendrie (67' Whittingham ), Berson (87' S. Moore), Davis - Angel, Cole (55' L. Moore)

Manchester: Carroll - O'Shea (60' Keane), Ferdinand, Silvestre, Heinze - Fletcher, Neville, Scholes, Giggs - Rooney (61' Ronaldo), Smith


TAGI


« Poprzedni news
Roy Carroll o obecnej formie
Następny news »
Ferguson: Giggs to nasza nowa broń

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.