Już dziś wieczorem, na Emirates Stadium, dojdzie do rewanżowego spotkania pomiędzy Arsenalem Londyn a Manchesterem United. Większe szanse na awans daje się ekipie Sir Alexa Fergusona, która przed tygodniem, po bramce Johna O'Shea, wygrała 1-0.
Obecnym Mistrzom Europy, w wypadku strzelenia choćby jednej bramki, awans do finału, tych elitarnych rozgrywek, zapewni nawet jednobramkowa porażka. Sam Sir Alex Ferguson jak i zawodnicy klubu z Old Trafford liczą właśnie na to jedno, jedyne trafienie, bowiem spowoduje to, że popularni Kanonierzy będą zmuszeni do strzelenia aż trzech bramek.
- Jeśli strzelimy bramkę w dzisiejszym spotkaniu Arsenal będzie musiał zdobyć trzy gole żeby marzyć o finale. Nadal uważam, że jest to jednak możliwe, więc nie możemy lekceważyć przeciwnika - mówił na przedmeczowej konferencji boss United.
Niewątpliwie bardzo dobrą informacją dla kibiców Manchesteru United jest powrót Rio Ferdinanda, który przed tygodniem doznał drobnego urazu żeber i nie mógł wystąpić w sobotnim pojedynku z Middlesbrough. Na szczęście uraz ten okazał się na tyle niegroźny, że Anglik jest już zdolny do gry.
- Rio był pod opieką klubowego lekarza od samego spotkania z Arsenalem - zakomunikował menedżer Czerwonych Diabłów.
Na poniedziałkowych zajęciach nie stawili się Wes Brown i Patrice Evra. Pierwszy z nich mimo zapewnień powrotu do zdrowia, nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych w ligowym pojedynku z Middlesbrough. Drugi zaś, na Riverside Stadium zagrał i przypłacił mecz ten urazem, aczkolwiek niegroźnym.
- Patrice odniósł kontuzję, ale nie wydaje mi się, by było to coś poważneg0 - dodał Ferguson.
Powody do radości mają także fani Arsenalu Londyn, bowiem do zdrowia wracają także ich ulubieńcy. Na mecz z Manchesterem United gotowi powinni być Robin van Persie oraz Mikael Silvestre. Holenderski napastnik powraca po kontuzji, jakiej doznał 18 kwietnia w półfinałowym meczu FA Cup przeciwko Chelsea. Nabawił się on wtedy urazu mięśnia pachwiny.
Początek dzisiejszego spotkania o godzinie 20.45.
Już teraz serdecznie zapraszamy na naszą relację live. Zaczynamy kilka minut przed meczem!