W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Middlesbrough nadal nie wierzy, że ich los został już przesądzony. Pomimo dzisiejszej porażki na własnym stadionie pochwalił swoich piłkarzy za postawę w drugiej połowie meczu.
» Southgate wierzy w utrzymanie
- Ostatnie dwa spotkania rozegraliśmy z drużynami, które walczą o finał Champions League. Zdobycie punktów w tych meczach graniczyło z cudem – powiedział menadżer Boro.
- Dzisiaj daliśmy z siebie wszystko, ale kiedy traci się bramki z takimi drużynami jak United ciężko uzyskać dobry rezultat w końcowym rozrachunku. Oni są bardzo silni psychicznie i mają znakomitą obronę – dodał.
- Strzelenie drugiej bramki przez Manchester było gwoździem do trumny dla mojej drużyny. Muszę dać jednak chłopakom pewien kredyt zaufania za to, że walczyli do końca. Ten mecz jest już za nami i teraz musimy myśleć tylko o kolejnym, który rozegramy z Newcastle. To będzie ogromnie ważne spotkanie dla obu ekip – zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
ManUtdFun: Cieszę się że United wygrało ale też trochę mi żal Boro i ich trenera. Ten sezon jest naprawdę nieudany co pokazuje ich miejsce w tabeli. Mimo tego życzę im powodzenia i wyciągnięcia się ze strefy spadkowej bo oniu umią grać i nie zasługują na spadek. Powodzenia !
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Burnley. 35. kolejka Premier League
Manchester United – Burnley 1:1. Wynik, który nie urządził nikogo...
Ten Hag: Potrzebujemy dobrego okienka, aby rzucić wyzwanie rywalom
Ten Hag apeluje do kibiców o cierpliwość po remisie z Burnley
