Wspaniała passa 11 zwycięstw z rzędu w lidze, niespodziewanie zakończyła się serią porażek. Czy to były ciężkie czasy dla was?
To prawda, że mieliśmy słabszy okres podczas, którego zdarzyły nam się wpadki z Fulham i Liverpoolem. Jednak po przyjściu do klubu musisz się zobowiązać, że będziesz z nim na dobre i złe. Nie ważne czy wygrywasz czy przegrywasz jesteś Czerwonym Diabłem. Niemniej jednak nasz spadek formy miał też swoje pozytywne aspekty, gdyż pozwolił nam się zmierzyć z różnymi przeciwnościami losu i udowodnić, że sobie z nimi poradzimy. W życiu potrzeba wyzwań – one pokazują kim tak naprawdę się jest. To bardzo ważne, żeby po takim słabszym okresie się podnieść.
Zespołowi udało się to dzięki zwycięstwom nad Aston Villą i Sunderlandem, które pomógł wam odnieść Federico Macheda. Masz dla niego jakieś rady?Cóż, Federico uczynił bardzo dobrze przenosząc się do nas i widać po nim, że jest bardzo szczęśliwy mogąc grać dla Manchesteru United w tak młodym wieku. Poradziłem mu, żeby cieszył się z każdej minuty spędzonej na boisku. Najważniejsze to pokochać to co się robi. Jest wystarczająco dobrym zawodnikiem, aby grać na najwyższym poziomie. To wysoki, silny chłopak o dużych umiejętnościach technicznych. To dobre połączenie i jestem przekonany, że ma wszystko co trzeba, aby wspiąć się na szczyt.
Kliknij tutaj, aby przeczytać resztę wywiadu!