W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Powrót Rio Ferdinanda do gry w meczu Ligi Mistrzów z FC Porto skonsolidował obronę Manchesteru United. Zdaniem Nemanji Vidica zespół zrobił spory krok w kierunku odzyskania obronnej niezawodności.
» - W ostatnich czterech meczach straciliśmy wiele bramek, zbyt wiele – mówi Vidić
- Mecz z Porto był pod względem występu defensywy bardzo dobry – mówi Vidić.
- Chodziło nie tylko o poszczególnych zawodników, ale o cały zespół. W końcu zagraliśmy jak grupa. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, bo jeszcze żaden angielski zespół z nimi nie wygrał. To zmotywowało nas do jeszcze cięższej walki.
Spotkanie z FC Porto było pierwszym od kilku gier, w którym Edwin van der Sar nie musiał wyciągać piłki z siatki.
- W ostatnich czterech meczach straciliśmy wiele bramek, zbyt wiele – tłumaczy serbski defensor.
- Nie chodziło tylko o porozmawianie na temat elementów, które musieliśmy poprawić. Czasami trzeba krytycznie spojrzeć na swoją grę. Nie można bronić się dwoma zawodnikami tak jak nie można strzelać dwoma napastnikami. Chodzi o kolektyw i w końcu zaczęliśmy grać tak jak dawniej – kończy Vidić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Przemoo: Tak, tak...wreszcie dobrze w obronie:) Dużo już w tym sezonie 1-0 ale cóż:/ Są 3 punkty a w tym przypadku awans do półfinału;) Fajnie, że O'Shea gra już lepiej choć z Porto nie zagrał tak sobie. Chciałbym zobaczyć wreszcie Nevilla....
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.