Fergie nie szuka zastępcy Ruud'a...

» 21 grudnia 2004, 08:20 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Sir Alex Ferguson pomimo dosyć poważnej kontuzji Ruuda van Nistelrooya nie zamierza sprowadzać do zespołu żadnego dodatkowego napastnika podczas zimowego okna transferowego.
Fergie nie szuka zastępcy Ruud'a...
» Manchester United
Napastnik Czerwonych Diabłów nabawił się niedawno kontuzji ścięgna Achillesa, a to wyklucza go z gry na przynajmniej cztery tygodnie. Szkocki menadżer United nie chce kupować nowego zawodnika, który zastąpiłby Ruuda, gdyż nie pozwalają mu na to warunki finansowe.

W sierpniu tego roku Fergie kupując Waynea Rooneya za 29 milionów funtów definitywnie odciął się od środków w zimowym oknie transferowym. Sir Alex ma nadzieję, że podczas nieobecności Ruuda godnie zastąpi go Louis Saha, który niedługo powróci do gry po przebytej kontuzji kolana.

„Nikogo nie kupie w styczniu. Rzadko zdarza mi się dobić targu w zimowym oknie transferowym. Tym razem nie mam zamiaru wydawać pieniędzy” – powiedział Sir Alex.

„To nie najlepsza wiadomość. Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o operacji. Nie chcemy nawet o tym myśleć, jednak kontuzja ścięgna Achillesa jest dość delikatnym urazem. Musimy być ostrożni podczas okresu rehabilitacji. Pewnie zajmie to od czterech do sześciu tygodni. W takim wypadku zalecane jest leczenie i musimy być cierpliwi i ostrożni”- dodał menadżer Manchesteru United o kontuzji Ruuda.

Louis Saha, na którego tak liczy Fergie niemalże przez cały czas od początku swojego pobytu na Old Trafford zmaga się z kontuzjami. W tym sezonie Francuz tylko trzy razy wybiegł na boiska Premiership. Sir Alex zapisał jednak nazwisko Sahy w swoim notesie przy dacie pucharowego spotkania z Chelsea Londyn. Czy jest to data jego powrotu? Zobaczymy...


TAGI


« Poprzedni news
Joaquin odejdzie w Styczniu
Następny news »
Los Klebersona przesądzony?!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.