Lamb: "Downing nie dla MU!"

Downing’iem od dłuższego czasu zainteresowanie wyraża Sir Alex Ferguson. Czas już szukać następcy Ryana Giggsa, którego przyszłość w klubie stoi pod znakiem zapytania. Downing wydaje się być kandydatem idealnym.

Jest szybki, ma dobry drybling, umie się rozejrzeć, gra z głową, dobrze podaje – to cechy, które łączą Giggsa z Downingiem. Anglik to jakby replika Ryana, tyle że młodsza o 10 lat. A takich zawodników Sir Alex lubi sprowadzać najbardziej. Młodych i utalentowanych, do tego obeznanych już z ligą.

I kiedy w lecie sprowadzono Wayne’a Rooney’a do Manchesteru, zdawało się że dla klubu z OT nie ma rzeczy niemożliwych. W Evertonie na drodze do transferu stał menager zespołu, w sprawie Downinga właśnie w/w Lamb.

Lamb powiedział: „Wiele razy rozmawiałem ze Stewartem o tej sytuacji. I on szczerze mi mówił, że nie ma zamiaru teraz nas opuszczać, chce się jeszcze tutaj rozwijać.”

„To młody chłopak, ma przed sobą jeszcze wiele lat dobrej gry. W tym sezonie naprawdę poczynił duży postęp, to przykuło uwagę Manchesteru. Jednak my będziemy nieugięci. Downing ma długoletni kontrakt i ma zamiar go wypełnić do końca, a my nie mamy zamiaru go sprzedać, przed ukończeniem kontraktu.

„Jest naszym wychowankiem, a wiadomo, że takim piłkarzom (wychowankom–przyp. Keano) najtrudniej opuścić klub. Jest tutaj szczęśliwy. Middlesbrough to dla niego idealny klub, jeżeli ma ochotę (Downing-przyp. Keano) dalej się rozwijać.”

„Mówię to tu i teraz – transfer Downinga do Manchesteru póki co można włożyć między bajki.” – zakończył dyr. sportowy The Boro – Keith Lamb.

Tak samo było z Wayne’yem Rooney’em. W Evertonie życia sobie bez niego nie wyobrażali. Miejmy nadzieję, że sprawa Downinga zakończy się tak samo jak z ”Roonaldo”.