Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Tevez: Myślę tylko o United

» 3 kwietnia 2009, 10:06 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Carlos Tevez po raz kolejny wyraził chęć pozostania w Manchesterze United. Zawodnik na podpisanie nowej umowy ma coraz mniej czasu, bo wraz z końcem sezonu wygasa jego dwuletnie wypożyczenie.
Tevez: Myślę tylko o United
» Argentyńczyk chce zostać na Old Trafford
Jeśli „Czerwone Diabły” nadal będą chciały mieć argentyńskiego napastnika w swoich szeregach, to z klubowej kasy muszą wysupłać 30 milionów funtów, aby odkupić kartę zawodniczą „Apacza” od spółki Media Sports Investments.

- Moje wypożyczenie kończy się w czerwcu, ale nie myślę nawet o innym zespole niż Manchester United – mówi Tevez w rozmowie z magazynem Sport.

- Fani United mnie kochają, a moja rodzina jest bardzo szczęśliwa z życia Manchesterze jak i Anglii. Myślę teraz tylko o zdobyciu pucharów z United. Jeśli nam się to uda, to mam nadzieję, że dalej będę tutaj grał w przyszłym sezonie.

- Nie chcę grać w innym zespole. Zawsze kieruję się sercem, a ono podpowiada mi, że odejście z angielskiego futbolu nie będzie możliwe.

Teveza cieszy zwłaszcza możliwość gry w jednej drużynie ze Zdobywcą Złotej Piłki – Cristiano Ronaldo.

- Czasami jego występy są jakby z innej planety. Ronaldo ma wyjątkowy talent i jedynym zawodnikiem, który może się z nim równać jest mój kolega z reprezentacji Lionel Messi. Gra w FC Barcelonie, ale spokojnie mógłby występować w jednej drużynie z Cristiano. Są to zawodnicy, którzy potrafią wygrać w pojedynkę mecz – dodaje Tevez.

Argentyńczyk w niedzielnym meczu z Aston Villą dostanie szansę gry od pierwszych minut. Za czerwoną kartkę pauzować musi bowiem Wayne Rooney. Dla „Apacza” będzie to dopiero 15. występ w lidze od początku meczu w tym sezonie.

- Tutaj rządzi sir Alex. Nie ma wątpliwości kto tu dowodzi. Ale jest on także prawdziwym dżentelmenem – stwierdza Tevez.

- Od momentu kiedy tu trafiłem traktuje mnie z szacunkiem. Najlepsze u niego jest to, że wszystkich zawodników traktuje równo i nie ważne czy kosztowali miliony czy są też to młodzi zawodnicy.

- Sir Alex przypomina mi Carlosa Bianchiego, który był moim trenerem w Boca Juniors. Obaj mają ogromny wpływ na moją karierę i obaj wiedzą jak obchodzić się z zawodnikami – dodaje Tevez.


TAGI


« Poprzedni news
Nabór do redakcji Devilpage.pl!
Następny news »
Rooney chce utrzeć nosa Liverpoolowi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


Steckov: Zgadzam się w 100% z wypowiedzią przemo7. Nic dodać, nic ująć.
» 3 kwietnia 2009, 21:27 #2
trojka91: taa Tevez to diabel. :] tak z innej beczki skoro Rooney zawieszony Berba kontuzja to jak myslicie kto wyjdz w napadzie obok Teveza? : >
» 3 kwietnia 2009, 14:32 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.