W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 24 marca 2009, 19:15 - Autor: Bart - źródło: Daily Mail
Włodarze Manchesteru United boją się, że przez złe sędziowanie i ciągłe spory z Cristiano Ronaldo sędziowie doprowadzą młodego Portugalczyka do opuszczenia kraju. Ferguson uważa, że Cris nie dostaje odpowiedniej ochrony ze strony arbitrów. Sam Ronaldo zaczyna również coraz częściej dyskutować z sędziami, tak jak w ostatnim meczu z Fulham.
» Włodarze Manchesteru United boją się, że przez złe sędziowanie i ciągłe spory z Cristiano Ronaldo sędziowie doprowadzą młodego Portugalczyka do opuszczenia kraju. Czy utalentowany skrzydłowy ucieknie do Realu Madryt?
Manager United uważa, że regularne faule na Ronaldo stały się swoistą taktyką w meczach przeciwko Czerwonym Diabłom. Statystyki jasno potwierdzają ten fakt. Cris jest najczęściej faulowanym zawodnikiem Premiership.
Prasa spekuluje, że skrzydłowy United nie zamierza znosić dłużej takiego traktowania i skorzysta on z oferty Realu Madryt, który już od dwóch sezonów poluje na utalentowanego Crisa. Głos w sprawie zabrał nawet Pat Crerand, legenda United i sojusznik Fergusona w aferze Ronaldo.
- W Anglii mamy najgorszych sędziów, jakich tylko Bóg stworzył. Odesłanie Scholesa, z tym nie ma się co kłócić. Ale czerwona kartka dla Rooneya to farsa. Diabły przegrywały, zawodnik chciał pospieszyć grę, podniósł piłkę, rzucił ją 30 metrów do kolegi z drużyny – Jonny'ego Evansa i zostaje wyrzucony.
- Wiem, że sędzia znajdował się w okolicy piłki, ale ona wylądowała tuż pod nogami Evansa. Myślę, że sędziowie chcą zrobić coś, aby zostać zauważonymi i zobaczyć swoje zdjęcie w gazecie. Odesłanie Rooneya przyniosło Dowdowi taki właśnie rezultat.
Kara Rooneya na szczęście ograniczy się tylko do jednego spotkania, gdyż zeznania sędziego potwierdziły, że Anglik nie użył wulgarnych słów w stosunku do arbitra. Oznacza to, że mecz z Aston Villą Wayne oglądnie z trybun.
- Wyjaśniliśmy wraz z Philem Dowdem zaistniałą sytuację. Nie doszło do nadużycia słownictwa przez zawodnika, po tym jak został odesłany. Przy zejściu z murawy Rooney uderzył chorągiewkę. Sędzia tego nie widział, jednak wystosowaliśmy odpowiedni list do Wayne'a z przypomnieniem o jego obowiązkach jako piłkarza.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (15)
plinert: HAHAHAHAHAHA dobre, najlepsze komentarze fanów realu, a przoduje im niejaki Mistrz7, ktory podsumowuje:
"jest mamy Cristiano Ronaldo xD" albo niejaki christo_ks, pisząc:
"moj skład na rok 09/10
plinert: To i ja sie wypowiem. Ta historia ze CR7 odejdzie bo sedziowie go krzywdza rozbawila mnie do lez, juz bardziej sklonny bylbym uwierzyc w historyjke o pogodzie, wiadomo, a w Anglii pada, a Hiszpania słoneczna. Daily Mail jak zwykle swoje wie:p
Ale faktem jest ze Ronaldo nagminnie wykorzystuje "bliskość" pilkarza z innej druzyny. Chodzi mi o sytuacje, w ktorej wystarczy aby ktos go dotknał, a on leży. Nie przecze, czesto jest faulowany, ale prawdziwy walczak, mimo uderzeń czy zahaczeń czy czegokolwiek innego, o ile jest w stanie, biegnie dalej (proste, wystarczy popatrzeć na Teveza w tej kwestii). Ronaldo niestety przyzwyczaił juz arbitrow że czesto lezy na murawie i oni nie reagują. Kilka razy w tym sezonie ewidentnych karnych nam nie dyktowali, bo sędziowie uznawali ze nic nie było.
A co do czerwieni roo (bo Scholesa poza dyskusją), to śmiech na sali. FA nie tylko nie powinna zastanawiać sie nad przedłuzeniem dyskwalifikacji, ale wrecz nad unieważnieniem tego kartonika. No żenuła.
trojka91: pamietma jak Cris mowil ze chce zostac legenda MU... zeby zostac legenda trzeba sobie na to zasluzyc... Szacunek dla takich jak Giggs Schools czy Gary Neville to prawdzie legendy nie pomijajac Besta i innych
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.