W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 18 marca 2009, 13:17 - Autor: matheo - źródło: Inside United, manutd.com
Patrice Evra udzielił wywiadu klubowemu magazynowi Inside United, w którym opowiada o swoich kolegach z zespołu. Francuz ujawnia, kto w szatni jest najśmieszniejszy, kto najinteligentniejszy, a kto nie potrafi się ubierać.
» Patrice Evra udzielił wywiadu Inside United, w którym opowiada o swoich kolegach z zespołu. Francuz ujawnia, kto w szatni jest najzabawniejszy, kto najinteligentniejszy, a kto nie potrafi się ubierać.
Francuz za najbardziej pracowitego i najbardziej wymagającego na treningach zawodnika uznaje Ji-sung Parka. Koreańczyk zdaniem Evry na każdym treningu daje się we znaki zawodnikom.
– Jest pełen energii i biega tak samo dużo jak podczas meczów. Ciężko grać przeciwko niemu, bo nigdy nie wiesz gdzie będzie. Raz jest za tobą, a za chwilę gdzieś indziej. Jest jak duch! – przyznaje Patrice.
Evra nie ma problemów z wytypowaniem najinteligentniejszego zawodnika w szatni mistrzów Anglii. Zgodnie z oczekiwaniami palmę pierwszeństwa – z racji swojego doświadczenia – dzierży Edwin van der Sar.
- To bardzo mądry gość. Świetnie się z nim gra, bo zawsze pozwala ci lepiej ustawić się na boisku – mówi defensor United.
Rolę maskotki w zespole „Czerwonych Diabłów” pełni Nani. Według Evry Portugalczyk na treningach pracuje niezwykle ciężko, ale po skończonych zajęciach potrafi rozluźnić atmosferę w drużynie. – Lubi się śmiać – ocenia Francuz.
Oceniając klubowych kolegów Evra nie zapomniał o Tomaszu Kuszczaku. Polak zdaniem Patrice’a jest najlepiej ubranym zawodnikiem Manchesteru United. A kto jest najgorszym? – Jeśli wciąż by u nas grał, to byłby to Louis Saha. A tak muszę znów wspomnieć Tomasza Kuszczaka. Jednego dnia ubiera się najlepiej, a innego najgorzej – stwierdza Evra.
W rozmowie z Inside United Francuz przyznaje również, że chciałby poprawić swój dorobek strzelecki. W ponad stu występach w trykocie „Czerwonych Diabłów” Evra do siatki rywala trafił tylko dwukrotnie. Pierwsza bramkę strzelił w lidze w meczu z Evertonem.
- To było niesamowite uczucie. Po tym myślałem tylko, aby to powtórzyć. Na pewno chciałbym powiększyć swoje bramkowe konto – mówi Evra.
Jest jednak jedna rzecz, w której Francuz jest bezkonkurencyjny: – Mam najlepszy gust muzyczny. Lubię każdą muzykę począwszy od R&B przez hip-hop po rocka. W szatni staram się dbać o muzykę i robić wszystko, aby każdy był zadowolony.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.