Ferdinand nie może się doczekać meczu

Prowadzący w tabeli Manchester United na Old Trafford zmierzy się z zespołem „The Reds” o godzinie 13:45. W przypadku zwycięstwa przewaga United na drugim w tabeli Liverpoolem będzie wynosić już dziesięć punktów, a trzeba pamiętać, że drużyna sir Alexa Fergusona ma jeden mecz rozegrany mniej od najgroźniejszych rywali.

- Liverpool miał niezły mecz z Realem Madryt. Spodziewamy się zatem trudnego meczu ze wspaniałą atmosferą. Nie możemy się doczekać soboty – mówi Ferdinand.

- Czy możemy rozwiać ich marzenia o tytule? Prawdopodobnie tak. Wciąż jednak będziemy mieli spotkania do rozegrania. Ludzie mówią, że jeśli wygramy ten mecz, to będziemy mistrzami. Wyścig będzie jednak trwał dopóki jeden z zespołów matematycznie sobie go nie zagwarantuje. Miejmy nadzieję, że będziemy my.

- Gramy u siebie, więc ludzie będą oczekiwać od nas trzech punktów. Trzymajmy kciuki, abyśmy wykonali dobrze naszą robotę – kończy Rio.