Rooney nowym van Nistelrooyem?
» 21 lutego 2009, 16:30 - Autor:
matheo - źródło: MEN
Wayne Rooney w środowym meczu z Fulham powrócił do gry po kontuzji ścięgna udowego. Angielski napastnik chwilę po wejściu na boisku wpisał się na listę strzelców pakując piłkę z bliskiej odległości do siatki. Dla Rooneya bramki zdobywane z kilku metrów to rzadkość, ale ostatnio coraz częściej, właśnie w takim stylu, wpisuje się na listę strzelców.
Specjalistą w zdobywaniu bramek z bliskiej odległości był w Manchesterze United Ruud van Nistelrooy. Holenderski snajper większość ze swoich 150 trafień odnotował z kilku metrów.
- W tym sezonie strzeliłem kilka goli z bliska. W trzech ostatnich spotkaniach właściwie wszystkie padały po strzałach z pięciu metrów – mówi Rooney.
- Pracuję nad tym cały czas. Oczywiście Dymitar Berbatow i Caros Tevez lubią grać nieco dalej od bramki, więc musiałem zmienić nieco moje podejście. Zmiana mojego nastawienia przynosi korzyści – dodaje.
Angielski napastnik w barwach Manchesteru United do siatki rywala trafiał już 87 razy. Dorobek bramkowy Rooneya mógłby być znacznie wyższy, gdyby grał bardziej samolubnie. O ile Wayne’owi nie zależy na bramkach tak bardzo, to nie można tego powiedzieć o chęci wygrywania przez niego trofeów.
- Chcę w tym sezonie wygrać wszystkie rozgrywki. Każdy mówi o Lidze Mistrzów i Premiership. W Pucharze Anglii miałem jednak swoje rozczarowania, a Puchar Ligi to pierwsze trofeum jakie wygrałem w mojej karierze. Wciąż liczymy się w walce o cztery puchary – przekonuje Rooney.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.