W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson długo zwlekał z ponownym wystawieniem do składu kontuzjowanego ostatnio Wayne'a Rooneya. Z takiego obrotu sprawy zadowolony jest sam zainteresowany, ponieważ nieco dłuższa przerwa podziałała tylko na jego korzyść.
» Rooney i Scholes
We wczorajszym spotkaniu z Fulham Anglik pojawił się na boisku pierwszy raz od kilku tygodniu i już trzy minuty po wejściu na boisko trafił do siatki drużyny z Londynu.
- Czuję się dobrze. Być może mogłem już grać w zeszłym tygodniu. Uważam jednak, że decyzja o daniu mi jeszcze kilku dni na trening sprawiła, że jestem lepszy i mocniejszy - przyznał Rooney.
Wychowanek Evertonu jest zadowolony ze strzelenia bramki drużynie Fulham a także z pracy, duetu Tevez - Berbatow, który podczas jego nieobecności wykonał ogrom pracy.
- Tak, w tym sezonie strzeliłem już kilka podobnych bramek. W ostatnich trzech spotkaniach trzykrotnie trafiałem do siatki i za każdym razem znajdowałem się wówczas w polu karnym. Gdy ja leczyłem kontuzję to w ataku grał Berbatow z Tevezem i obaj spisywali się znakomicie. Mogę im tylko podziękować.
Wayne Rooney nie zapomniał także pochwalić Paula Scholesa, który wczoraj rozegrał swoje najlepsze zawody w sezonie i słusznie został ogłoszony graczem meczu.
- To było coś pięknego - mówił Rooney o bramce Scholesa. - Wczoraj Scholesy był niesamowity. Czasem jego podania trudno dostrzec. Oglądanie jego bramki z wysokości ławki rezerwowych było natomiast niesamowite - zakończył Rooney.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
tuba85: paul jest naprawdę wielki a to co on nam polakom zrobił parę lat temu strzelając nam 3 bramki to mi najbardziej utkwiło w pamięci.najlepiej o tym świadczyły teksty typu"witamy w polsce wszystkich oprócz scholsa"haha o którym piłkarzu na świecie tak mówiono w polsce ja przynajmniej sobie nie przypominam.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.